Minister Kamiński jest przede wszystkim państwowcem; dba o jakość instytucji, by życie publiczne było jak najbardziej uczciwe - mówił w środę w Sejmie premier Mateusz Morawiecki w czasie dyskusja nad wnioskiem o wotum nieufności wobec szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.
Szef rządu przekonywał, że zarzuty opozycji wobec Kamieńskiego, dotyczące działań policji świadczą o tym, że stosuje ona swoją własną miarę.
- Przypomnę wam, jak wy zachowywaliście się wobec demonstrantów. Otóż pamiętacie może akcję "Widelec", którą "Gazeta Wyborcza" opisała jako "skuteczną pacyfikację". Mój Boże, gazeta, która utuczyła się, urosła na szyldzie Solidarności, na idei Solidarności, ma czelność pisać, że to pacyfikacja, takiego słowa użyła, kibiców Legii Warszawa - stwierdził Morawiecki.
Przekonywał, że w czasie tej akcji doszło do bestialskiego bicia, bestialskiego potraktowania ludzi przez policję i służby specjalne.
- Wy ponosicie za to odpowiedzialność - stwierdził.
Zwracając się do posłów Konfederacji powiedział:
- Przypomnijcie sobie rok 2011 i ówczesne bicie, kopanie demonstrantów, brutalne interwencje przeciwko polskim patriotom, którzy chcieli zademonstrować swoją miłość do ojczyzny w rocznicę niepodległości. Przypomnijcie sobie, jeśli mówicie już o używaniu sprzętu, demonstracje ze stycznia czy lutego w Jastrzębiu czy w Zabrzu, kiedy używaliście, rząd Platformy Obywatelskiej używał, przeciwko górnikom broni gładkolufowej, armatek wodnych - mówił premier.
Ocenił, że za czasów Kamińskiego policja zachowywała się powściągliwie w porównaniu do wymienionych przez niego sytuacji. Morawiecki wskazywał, że policje w Niemczech, Francji czy Holandii podczas protestów w tamtych krajach stosuje daleko bardziej brutalne interwencje. Według szefa rządu, Kamiński "w trudnej, dramatycznej sytuacji starał się znaleźć zloty środek, żeby zabezpieczyć zdrowie i życie Polaków".
Podziękował Kamińskiemu za jego działania jako szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Przypomniał, że w ostatnich dniach CBA świętowało 15-lecie powołania.
- To wielka zasługa ministra Kamińskiego, prezesa Jarosława Kaczyńskiego - mówił.
Premier stwierdził, że od powołania CBA "zaczęliśmy żyć w innym kraju, bo zmora III Rzeczpospolitej, jaką była korupcja, przynajmniej w bardzo znacznym stopniu została ograniczona".
- To wielka zasługa tego, co minister Kamiński całe życie robił. Minister Kamiński jest (...) przede wszystkim państwowcem. Wiem, że to słowo rzadko pada z waszych usta, nie bardzo jesteście w stanie je zrozumieć, ale Kamiński dba o jakość instytucji, by życie publiczne było jak najbardziej uczciwe. Tego możecie być pewni - mówił Morawiecki.
Dodał, że "nasze państwo powinno być jeszcze silniejsze, powinniśmy się lepiej zabezpieczać przed cyberatakami ze strony Rosji i ze strony służb rosyjskich".
- Powinniśmy lepiej się zabezpieczać w sensie prewencji różnego rodzaju nielegalnych demonstracji, potrafić interweniować. Ale ilość deficytów, które musimy nadrabiać, na skutek tej wielkiej zapaści, jaką było traktowanie państwa jako piątego koło u wozu, nocnego stróża co najwyżej, w czasach rządów liberałów, neoliberałów, to deficyty które trzeba nadrabiać latami - stwierdził Morawiecki.
#Sejm odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra @MSWiA_GOV_PL Mariusza Kamińskiego. pic.twitter.com/hGygVMzVdx
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 23, 2021