– Uważamy takie postępowanie za przejaw naruszenia konstytucyjne gwarantowanej wolności wyrażania swoich poglądów oraz wolności badań naukowych i prawa prezentacji ich wyników – napisali w liście skierowanym do przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego prawnicy z Uniwersytetu Warszawskiego.
List napisany przez 22 wykładowców prawa z Uniwersytetu Warszawskiego dotyczy sprawy prof. Kamila Zaradkiewicza, dyrektora Zespołu Orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, który został poproszony o złożenie rezygnacji z pracy 21 kwietnia br. Stało się tak dzień po jego wypowiedzi, której udzielił dla Telewizji Polskiej. Zaradkiewicz mówił wówczas, że wyroki sądu konstytucyjnego mogą być uznane za ostateczne dopiero po analizie prawnej, dokonanej przez niezależny organ. Jego zdaniem Trybunał Konstytucyjny, jak każdy sąd, musi orzekać wedle reguł ustalanych przez ustawodawcę. Konstytucja RP, zdaniem Zaradkiewicza, nie wskazuje organu kompetentnego do analizy wyroków TK.
Po tej wypowiedzi, dyrektor Zaradkiewicz został wezwany przez dziesięciu sędziów TK, w tym również prezesa Rzeplińskiego. Sędziowie zakomunikowali mu brak zaufania oraz zakazali dalszych wystąpień w mediach. Nie były to jedyne następstwa wypowiedzi dla TVP Info. Dyrektor Zaradkiewicz nie otrzymał także premii, która należała mu się po 15 latach pracy. Zasugerowano mu natomiast rezygnację.
Prawnicy w obronie prof. Zaradkiewicza
Koledzy profesora Kamila Zaradkiewicza z Uniwersytetu Warszawskiego przyjęli tę decyzję nie kryjąc oburzenia. Napisali list w obronie dyrektora Zespołu Orzecznictwa TK.
„Z ogromnym zdziwieniem przyjęliśmy wiadomość o tym, że prezentowanie własnego zdania w abstrakcyjnych kwestiach prawnych, dotyczących charakteru rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego, może spotkać się z ujemnymi konsekwencjami dla autora takich opinii (...). Uważamy takie postępowanie za przejaw naruszenia konstytucyjne gwarantowanej wolności wyrażania swoich poglądów oraz wolności badań naukowych i prawa prezentacji ich wyników" – czytamy w piśmie skierowanym do Andrzeja Rzeplińskiego.
List podpisany jest przez "samodzielnych pracowników naukowych Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego".
22 prof. Prawa UW stwierdza,że Rzepliński narusza wolność badań naukowych i wyrażania poglądów.
— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) 20 maja 2016
źródło WiadomościTVP pic.twitter.com/4PUnLm6COm
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Posłowie PiS apelują do Rzecznika Prawa Obywatelskich o interwencję ws. profesora Zaradkiewicza