Potężny zator na drogach S3 i A6. Ponad 10 kilometrowy korek

Bardzo duże natężenie ruchu związane z powrotami z długiego weekendu powoduje coraz większe korki na drogach S3, S6 i autostradzie A6 pod Szczecinem – poinformowała GDDKiA. W ciągu godziny zator pojazdów przed węzłem Klucz zwiększył się do 10 km.
O spowolnieniu ruchu na autostradzie i drogach ekspresowych pod Szczecinem poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Kolejki pojazdów zaczęły rosnąć przed godz. 11. Zator przed węzłem Klucz, gdzie A6 łączy się z S3, miał 3 km. Niespełna pół godziny później już 6 km.
Samochodów jadących w kierunku przejścia granicznego w Kołbaskowie, a przed wszystkim w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego, Poznania, Wrocławia przybywało z każdą minutą. "Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Teraz widzę zator, którego długość przekracza już 10 km" – poinformowała PAP po godz. 12 Roksana Zamborska, dyżurna punktu informacji drogowej GDDKiA w Szczecinie.
Zator na węźle Goleniów Północ, gdzie S6 (z Kołobrzegu, Koszalina, Gdańska) łączy się z S3, ma około 2,5 km. Przy węźle Łozienica kolejka pojazdów wydłużyła się ok. 6 km, w okolicach węzła Kliniska Wielkie spowolnienie ruchu widać na odcinku ok. 4 km.
"Jedzie się, ale bardzo powoli. Duże natężenie ruchu to oczywiście powroty z długiego weekendu. Przede wszystkim z miejscowości nadmorskich. Trudno ocenić, ile czasu zajmie pokonanie tych zakorkowanych odcinków, ale wydaje się, że przynajmniej dodatkową godzinę" – wyjaśniła dyżurna GDDKiA.
GDDKiA poinformowała również o kilkusetmetrowej kolejce pojazdów na A6 przed przejściem granicznym w Kołbaskowie, co jest spowodowane kontrolami prowadzonymi przez niemieckie służby.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Zbigniew Ziobro ostro reaguje na decyzję sądu ws. jego przesłuchania przed „pseudokomisją” ds. Pegasusa
Tusk ostro atakuje po doniesieniach ws. rakiety F16 w Wyrykach. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki
Najnowsze

W Korei Północnej trzeba zgłaszać partii nawet wyjście z domu

PILNE: Anna Radwan-Röhrenschef odwołana z funkcji wiceszefowej MSZ

Musiał: nie ma żadnego dokumentu, w którym Polska zrzekłaby się swego prawa reparacji wojennych
