Policjant z wrocławskiego oddziału prewencji podczas zatrzymania mężczyzny podejrzanego o handel i posiadanie narkotyków przywłaszczył część ujawnionych pieniędzy. Wobec funkcjonariusza wszczęto już procedurę mającą na celu jego wydalenie ze służby.
O zdarzeniu z udziałem funkcjonariusza poinformowało biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Jak podano w komunikacie, policjanci z wrocławskiego oddziału prewencji realizowali czynności z udziałem mężczyzny podejrzanego o handel i posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Mundurowi ujawnili przy mężczyźnie, a następnie zabezpieczyli w jego mieszkaniu, pół kilograma różnego rodzaju narkotyków m.in. marihuanę, amfetaminę, metamfetaminę, esctazy oraz morfinę i sporą ilość gotówki niewiadomego pochodzenia. 26-latek usłyszał już zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
"Podczas tych działań policjanci zauważyli, jak jeden z funkcjonariuszy przywłaszczył część ujawnionych środków pieniężnych. W związku z tym został on przez nich natychmiast zatrzymany. Zastosowano wobec niego środki przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek i trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych" – czytamy w komunikacie. „O zdarzeniu powiadomione zostały niezwłocznie policyjne komórki kontrolne, w tym Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz miejscowa prokuratura. Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu po otrzymaniu informacji o tym incydencie, polecił natychmiast zawiesić funkcjonariusza w czynnościach służbowych, wszcząć postępowanie dyscyplinarne i wdrożyć procedurę zmierzającą do jego usunięcia ze służby w trybie natychmiastowym” – przekazało biuro prasowe policji.
„Zachowanie to jest karygodne i nie ma miejsca w naszej formacji dla osób dopuszczających się tego typu czynów. Już tylko godziny dzielą posiadającego zaledwie 4-letni staż funkcjonariusza, od jego wydalenia ze służby” – zaznaczono w komunikacie.