Policjanci zatrzymali busa przewożącego 36 nielegalnych imigrantów, w tym pięcioro dzieci. Funkcjonariusze skontrolowali samochód na stacji benzynowej w Grajewie (woj. podlaskie). Za kierownicą auta siedział Polak. Cudzoziemcy zostali przekazani Straży Granicznej.
Jak poinformował rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa, patrol drogowy skontrolował kierowcę volkswagena craftera. Wewnątrz było 36 osób, 31 dorosłych i pięcioro dzieci. Żeby się zmieścić, jechali w przestrzeni ładunkowej samochodu na stojąco.
Zanim cała grupa (obywatele Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Białorusią) została przekazana Straży Granicznej, została zabrana przez funkcjonariuszy do grajewskiej komendy policji. Policjanci zorganizowali dla tych osób ciepły posiłek i odzież.
46-letni polski kierowca busa został zatrzymany pod zarzutem pomocnictwa do nielegalnego przekroczenia granicy. Testy wykazały obecność w jego organizmie środków odurzających, więc grozi mu odpowiedzialność karna również za to przestępstwo.