Przejdź do treści

Premierzy w sprawie migrantów z Białorusi. Będzie silna współpraca

Źródło: Fot. PAP/Artur Reszko

Na granicy zewnętrznej UE z Białorusią nie ma „ziemi niczyjej”. W rzeczywistości jest to terytorium białoruskie, a władze tego kraju ponoszą pełną odpowiedzialność za sytuację obywateli innych państw, których legalnie wpuściły — czytamy w komunikacie KPRM po rozmowach premierów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii.

Tematem sobotniej wideokonferencji zwołanej na prośbę premiera Mateusza Morawieckiego była sytuacja na granicy z Białorusią, w tym spowodowanym przez Białoruś napływem migrantów do Europy. KPRM poinformowała, że premierzy wymienili informacje dotyczące prowadzonych działań oraz sytuacji na granicy i zgodzili się, że bieżąca współpraca Polski i państw bałtyckich przebiega płynnie. Jak podkreślono, podejmowane działania na rzecz ochrony granic z Białorusią przynoszą w ostatnich tygodniach pozytywny skutek i zanotowano znaczący spadek liczby incydentów związanych z próbami nielegalnego przekraczania granicy.

W komunikacie dodano, że to reżim Łukaszenki oskarża kraje UE o „niehumanitarne traktowanie uchodźców na granicy”.

- Na granicy zewnętrznej UE z Białorusią nie ma ziemi niczyjej, czyli szarej strefy, na której nikt nie ponosi odpowiedzialności za los przebywających tam osób. W rzeczywistości jest to terytorium białoruskie, a władze tego kraju ponoszą pełną odpowiedzialność za sytuację obywateli innych państw, których legalnie wpuściły na swoje terytorium — czytamy w komunikacie kancelarii premiera

Ponadto- jak dodano w komunikacie-szefowie rządów zgodzili się, że istnieje potrzeba wspólnych działań w zakresie precyzyjnego informowania opinii publicznej i partnerów międzynarodowych.

Migracja winą reżimu Łukaszenki. Co dalej?

- Ważne będzie przekazywanie prawdziwych informacji na temat rzeczywistej sytuacji na granicach oraz działań podejmowanych przez służby Polski, Litwy i Łotwy. Komunikacja odbędzie się z uwzględnieniem organizacji zajmujących się prawami człowieka, NGO, Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej. Elementem działań hybrydowych prowadzonych przez Białoruś jest dezinformacja-czytamy dalej w komunikacie po zakończeniu wideokonferencji.

KPRM poinformowała, że szefowie rządów Polski i państw bałtyckich ocenili wzrost nielegalnej migracji z Białorusi jako działanie destabilizujące sytuację na granicy prowadzone przez reżim Alaksandra Łukaszenki.

- Wszystkie państwa Unii Europejskiej mają obowiązek ochrony granicy i niedopuszczania do jej nielegalnego przekraczania. Należy podkreślić, że osoby, które faktycznie przekroczyły granicę, zostały otoczone opieką w przygotowanych do tego celu ośrodkach. Premierzy Polski, Litwy, Łotwy i Estonii przyjmą wspólne oświadczenie w tej sprawie-czytamy w sobotnim komunikacie.

W wideokonferencji-zwołanej z inicjatywy i na prośbę szefa polskiego rządu-wzięli udział premierzy: Litwy Ingrida Simonyte, Łotwy Arturs Karins i Estonii Kaja Kallas.

W ostatnich miesiącach na granicach Białorusi z UE gwałtownie wzrosła liczba nielegalnych migrantów z Iraku, Syrii, Afganistanu i innych krajów. Najwięcej osób trafiło dotąd na Litwę, która zarzuciła Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na jej terytorium w ramach „wojny hybrydowej”.

Pojawił się jeszcze jeden problem. Najpierw migranci z Białorusi, za chwilę migranci z Afganistanu

Sobota to 13. dzień, w którym 32 obywateli Afganistanu, w tym cztery kobiety i 15-letnia dziewczyna, koczują w Usnarzu Górnym w lesie na granicy polsko-białoruskiej. Kilkunastu strażników okrążyło obóz kordonem, po stronie polskiej stoi sześć pojazdów. Po stronie białoruskiej widać 10 uzbrojonych żołnierzy.

Polska Straż Graniczna wskazuje, że w całym ubiegłym roku na odcinku podlaskim zatrzymano 122 osoby, które nielegalnie przekroczyły granice. W tym roku to już około 780 cudzoziemców. SG odnotowała dotychczas ponad 2 tysiące prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego ok. 1 tys. 350 próbom pogranicznicy zapobiegli.

Po tym, jak Litwa przyjęła przepisy, umożliwiające jej służbom granicznym odsyłanie migrantów na Białoruś, ich grupy przekierowały się na granicę z Łotwą i Polską. Również Łotwa podjęła decyzję o odsyłaniu migrantów i wprowadziła na granicy stan sytuacji wyjątkowej. W czwartek szefowa litewskiego MSW Agne Bilotaite, po ponad dwóch tygodniach stosowania taktyki zawracania migrantów, poinformowała, że sytuacja się stabilizuje. Szacuje się, że od tego czasu nie wpuszczono na Litwę ponad 1,5 tys. osób.

Polska Straż Graniczna wskazuje, że w całym ubiegłym roku na odcinku podlaskim zatrzymano 122 osoby, które nielegalnie przekroczyły granice. W tym roku to już około 780 cudzoziemców. SG odnotowała dotychczas ponad 2 tysiące prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego ok. 1 tys. 350 próbom pogranicznicy zapobiegli.

 

PAP

Wiadomości

Morawiecki: Wiatr zmian nadciąga. Wieje coraz szybciej w stronę Polski

Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Rusza proces

Relacje polsko-amerykańskie. Tarczyński wprost: wiemy, co robi rząd PO

Szefował gangiem narkotykowym. Usłyszał zarzuty

SPRAWDŹ TO!

Tego jeszcze nie było! Rekordowy wynik oglądalności Republiki!

Orban zapowiada przejęcie Brukseli. "Przyszła nasza kolej"

Płonął hotel w ośrodku narciarskim. Nie żyje co najmniej 10 osób. WIDEO

Ceny ropy w USA spadają. To pokłosie decyzji Donalda Trumpa?

Biden złamał słowo. "To plama na jego dziedzictwie"

Rząd ukrywa projekt o uzgodnieniu płci. "Do końca kampanii nie chcemy o tym mówić"

14-latkowie dokonali rozboju. Wiemy więcej!

Co robi Tusk w dzień inauguracji prezydentury Trumpa?

Dyktator, kanclerz, premier... Ich Trump nie zaprosił

Tradycja ma 36 lat. Rozpoczął ją Ronald Reagan

Zatańczyli pierwszy taniec na Balu Commander-in-Chief

Najnowsze

Morawiecki: Wiatr zmian nadciąga. Wieje coraz szybciej w stronę Polski

Tego jeszcze nie było! Rekordowy wynik oglądalności Republiki!

SPRAWDŹ TO!

Orban zapowiada przejęcie Brukseli. "Przyszła nasza kolej"

Płonął hotel w ośrodku narciarskim. Nie żyje co najmniej 10 osób. WIDEO

Ceny ropy w USA spadają. To pokłosie decyzji Donalda Trumpa?

Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Rusza proces

Relacje polsko-amerykańskie. Tarczyński wprost: wiemy, co robi rząd PO

Szefował gangiem narkotykowym. Usłyszał zarzuty