Śląscy policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich, która mieściła się w pomieszczeniach przemysłowych jednej z sosnowieckich firm. Kryminalni przejęli w sumie 482 krzaki nielegalnych roślin, nasiona oraz ponad 4,5 kilograma suszu marihuany. Zatrzymani w tej sprawie trzej mężczyźni to pseudokibice jednego ze śląskich klubów piłkarskich. Jeden z mężczyzn został już objęty policyjnym dozorem, dalsze losy pozostałych dwóch rozstrzygną się dzisiaj.
Stróże prawa z katowickiej komendy wojewódzkiej, zajmujący się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców, zdobyli informacje o nielegalnej plantacji, działającej w pomieszczeniach przemysłowych, należących do jednej z sosnowieckich firm. Jeszcze zanim policjanci weszli do środka, wyczuli unoszący się w powietrzu, charakterystyczny zapach marihuany. Kryminalni wkroczyli do akcji. Po siłowym wejściu do dwupiętrowego budynku, zatrzymali trzech mężczyzn, ścinających akurat krzaki nielegalnych roślin.
Plantatorzy to mieszkańcy Jaworzna, w wieku od 36 do 38 lat. Wszyscy związani są ze środkowiskiem pseudokibiców jednego ze śląskich klubów piłkarskich. Kryminalni ustalili, że odbiorcami narkotyków mieli być pseudokibice chorzowskiego klubu.
Duże plantacje marihuany znajdowały się na obydwu piętrach. Policjanci przechwycili łącznie 482 krzaki nielegalnych roślin i przeszło 4,5 kilograma suszu marihuany. Zabezpieczono również warty ponad 100 tys. zł. sprzęt oraz nasiona, z których można było wyhodować kolejnych 120 sadzonek. Czarnorynkowa wartość narkotyków to ponad milion złotych.
Dzisiaj do sądu doprowadzeni zostali dwaj z zatrzymanych, gdzie zapadną decyzje w ich sprawie. Trzeci z nich został już objęty policyjnym dozorem. Trzeci z nich został objęty policyjnym dozorem. Wszystkim zatrzymanym grozi kara 8 lat więzienia.
Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe w Sosnowcu.