Przejdź do treści
Plaga wypadków w Tatrach. Jedna osoba nie żyje, kilka osób rannych
pexels.com

W sobotę w Tatarach doszło do kilkunastu wypadków turystycznych, w tym jednego śmiertelnego. Mężczyzna poślizgnął się na płacie śniegu w rejonie Małego Koziego Wierchu i spadł żlebem do podstawy skalnej ściany doznając śmiertelnych obrażeń – poinformował PAP ratownik dyżurny TOPR.

W sobotę w Tatrach panowała słoneczna pogoda, zachęcająca do górskich wypraw. Na szlakach pojawił się wielu turystów, a część zdecydowała się na wyjście na szlaki szczytowe, gdzie zalegają jeszcze płaty zmrożonego śniegu. Do godziny 18. ratownicy TOPR z Zakopanego byli wzywani 11 razy.

Do wypadku śmiertelnego doszło w rejonie Małego Koziego Wierchu. Turysta najprawdopodobniej poślizgnął się na zmrożonym płacie śniegu i spadł żlebem do podstawy ściany doznając śmiertelnych urazów. Świadkami wypadku byli inni turyści poruszający się m.in. w rejonie Orlej Perci i zadzwonili po pomoc. Ratownicy TOPR przy pomocy śmigłowca przetransportowali ciało turysty do Zakopanego.

Do innego poważnego wypadku doszło na szlaku na Rysy. Tam turysta również pośliznął się na płacie z mrożonego śniegu i spadając doznał urazów ciała, w tym poważnego urazu nogi. Ratownicy dotarli do poszkodowanego śmigłowcem i przetransportowali go do zakopiańskiego szpitala.

Ratownicy byli też wzywani na pomoc przez turystów, którzy nie poradzili sobie w wysokogórskim terenie. Zostali bezpiecznie sprowadzeni na dół.

Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, w wyższych partiach gór, zwłaszcza po północnej stronie grani Tatr Wysokich i w żlebach, zalega jeszcze zmrożony śnieg. Poruszanie się w takim terenie wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, dostosowania planowanej trasy do aktualnie panujących warunków, jak również posiadania turystycznego sprzętu zimowego jak raki, czekan oraz kask. Po intensywnych opadach deszczu, na szlakach jest bardzo mokro i ślisko, na odcinkach leśnych występuje błoto, a stan wody w potokach jest podwyższony. Szczególnie dużo wody utrzymuje się w Dolince za Mnichem w rejonie Stawku Staszica.

Portal TV Republika/ PAP

Wiadomości

Prof. Reginia-Zacharski: Ze sztabów kryzysowych zrobiono opowieść medialną obliczoną na zyski polityczne

Republika: W "Gościu Dzisiaj" o godz. 19:30 wystąpią eksperci od praw człowieka

Były z nami od początku motoryzacji - teraz zbliża się ich koniec

Pijany sternik próbował uciec. Policjanci użyli siły

Rośnie fala zwolnień w województwie śląskim. Tak źle nie było od wielu lat

Republika: dziś o godz. 20:50 gościem Piotra Lisiewicza w „Wywiadzie z Chuliganem” będzie Krzysztof Wyszkowski

Bocheński: Ten rząd zrobił szopkę medialną, a ludzie są w potrzebie

To państwo, jako pierwsze w świecie, chce przyznać prawa człowieka... małpom

Dziś w Republice o godz. 17.45: „Miłosz Kłeczek w ruchu”

Papież mianował 21 nowych kardynałów. Nie ma wśród nich Polaka

Nadużycia w resorcie Nitrasa? Będzie zawiadomienie do prokuratury

Huragan Kirk zmierza do Europy. Poczujemy go także w Polsce

Jan Paweł II zostawił dla nas zadanie, żebyśmy kochali Polskę w imię wartości chrześcijańskiej

Rośnie liczba przyszłych kapłanów. W seminariach jest więcej wstępujących niż przed rokiem

Formela: zatrzymanie Palikota to było przedsięwzięcie medialne

Najnowsze

Prof. Reginia-Zacharski: Ze sztabów kryzysowych zrobiono opowieść medialną obliczoną na zyski polityczne

Rośnie fala zwolnień w województwie śląskim. Tak źle nie było od wielu lat

Republika: dziś o godz. 20:50 gościem Piotra Lisiewicza w „Wywiadzie z Chuliganem” będzie Krzysztof Wyszkowski

Bocheński: Ten rząd zrobił szopkę medialną, a ludzie są w potrzebie

To państwo, jako pierwsze w świecie, chce przyznać prawa człowieka... małpom

Republika: W "Gościu Dzisiaj" o godz. 19:30 wystąpią eksperci od praw człowieka

Były z nami od początku motoryzacji - teraz zbliża się ich koniec

Pijany sternik próbował uciec. Policjanci użyli siły