Pijanego 47-latka, pod którego opieką były dwie małe córki, zatrzymali policjanci w gminie Brzeszcze. Rzecznik oświęcimskiej komendy asp. szt. Małgorzata Jurecka podała, że mężczyzna miał w organizmie 1,2 promila alkoholu. Dziećmi zajęła się rodzina.
Małgorzata Jurecka powiedziała, że wieczorem policjanci odwiedzili jedno z mieszkań, ponieważ od miesiąca objęte jest ono procedurą „Niebieskiej Karty”. „Zastali 47–latka oraz jego dwie córki w wieku 6 i 8 lat. Od mężczyzny czuć było alkohol. Po badaniu okazało się, że jego stężenie w organizmie wynosi 1,2 promila. Został zatrzymany. Dziewczynkami zajęła się rodzina” – powiedziała.
Rzecznik oświęcimskiej policji podała, że w tej sprawie mogło dojść do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia małoletnich. Grozi za to do pięciu lat więzienia.
Materiały trafią do wydziału rodzinnego i nieletnich Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, który sprawdzi sytuację rodzinną dzieci. „Odrębny wniosek zostanie przekazany do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Istnieje podejrzenie, że czyn, którego dopuścił się mężczyzna może świadczyć o jego uzależnieniu od alkoholu” – dodała Jurecka.
Policjantka zaapelowała, by w przypadku podejrzenia, że dziecko, senior lub osoba niepełnosprawna dozna przemocy lub są zaniedbywani, należy powiadomić służby powołane do interweniowania w takich przypadkach: pracownika socjalnego, nauczyciela, pedagoga, kuratora sądowego lub dzielnicowego. „W pilnych przypadkach, gdy zagrożone może być życie lub zdrowie, należy interweniować dzwoniąc pod numer alarmowy 112” – podkreśliła Małgorzata Jurecka.