Nasi starsi widzowie i czytelnicy mogą sobie przypomnieć lata 40., a młodsi dowiedzieć się, jak wyglądała uśmiechnięta Polska Bieruta i porównać ją z uśmiechniętą Polską Tuska. Za czasów wodza koalicji 13 grudnia doszło do zdarzeń, których nie było nawet w stanie wojennym. Zapowiedziane przez Nitrasa "opiłowywanie katolików" miało swój finał w najeździe chłopców Kierwińskiego na klasztor i na zatrzymaniu księdza, znanego z wielu dzieł charytatywnych, skierowanych do ofiar przestępstw. Dzisiaj sąd odrzucił zażalenie obrońców duchownego na przetrzymywanie go w areszcie.
"Usłyszeliśmy, że sąd nie podziela naszej argumentacji i że sprawa nie jest polityczna" - tak po opuszczeni sali rozpraw odniósł się do przebiegu posiedzenia mec. Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego w rozmowie z dziennikarzem portalu niezalezna.pl. "Upór prokuratury wskazuje na to, że duchowny pozostanie w areszcie do końca czerwca br. Z równie mocnym uporem prokurator przekonywał nas, że nie widzi przesłanek do zarzucenia sędziemu braku bezstronności", czytamy na portalu.
Po godz. 13 wznowiono posiedzenie ws. rozpatrzenia zażalenia na areszt dla ks. Michała Olszewskiego i innych, wobec których w sprawie zastosowano ten środek. Sędzia Piotr Kluz wysłuchał wcześniej zarówno obrońców, jak i prokuratura.
Po zakończeniu, mec. Krzysztof Wąsowski stwierdził w rozmowie z dziennikarzami: "Widać, że pan sędzia był bardzo dobrze zorientowany w medialnej odsłonie tej sprawy. Chyba nie był zadowolony z dotychczasowego nagłaśniania tej sprawy jako politycznej. Podkreślał, że dzisiejsze orzeczenie jest absolutnie apolityczne" - mówił dalej.
"Sercanin albo pozostanie w areszcie do końca środka zapobiegawczego (tj. do końca czerwca br), albo o jego zwolnieniu zdecyduje prokurator. Ten w każdej chwili może spowodować uwolnienie księdza. Dlatego obrońcy ks. Olszewskiego apelują o jak największą presję opinii publicznej i domaganie się przez nią respektowania prawa", podkreśla niezalezna.pl
Prokurator Piotr Woźniak przekazał, że sąd podzielił ocenę prokuratury o konieczności stosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Pytany, w jaki sposób ks. Olszewski miałby przeszkodzić w trwającym śledztwie, prokurator... zasłonił się tajemnicą śledztwa.
Dopytywany o polityczną przeszłość sędziego Piotra Kluza, odparł natomiast: „dowiedziałem się o tym dziś z argumentacji obrońców. Proszę wybaczyć, doniesieniami medialnymi staram się nie kierować”.
Na uwagę, że to sprawowanie funkcji wiceministra w rządzie PO-PSL to nie doniesienia medialne, mówił dalej: „nie obawiam się nadania tej sprawie politycznego wymiaru. Prokurator działa w oparciu o przepisy”. Potwierdził, że prokuratura może złożyć wniosek o wyłączenie sędziego, choć przyznał, że w tej sprawie nie widzi dla tego powodu
"Nie dopatruję się tutaj możliwości sformułowania zarzutu braku bezstronności ze strony sędziego w oparciu o tę argumentację. Mówimy o wiceministrze w rządzie, natomiast ten fakt trzeba powiązać z jakimiś okolicznościami, które by wskazywały, że osoba sędziego może być stronnicza. Takich elementów nie dostrzegam", argumentował kuriozalnie.