PKW zmieniła wzór karty do głosowania krytykowanej podczas wyborów samorządowych. W nowej wersji pierwsza strona wielostronicowej karty zawiera tylko tytuł i instrukcję jak głosować, na kolejnej stronie jest spis treści a dopiero na następnych są nazwiska kandydatów.
Karta ma obowiązywać w wyborach samorządowych przeprowadzanych w trakcie kadencji, ale może obowiązywać też podczas innych elekcji, np. jesiennych wyborów parlamentarnych – mówił wiceszef PKW Wiesław Kozielewicz.
W listopadowych wyborach do sejmików wojewódzkich wyborcy dostawali kilkustronicową broszurę - na każdej ze stron (łącznie z pierwszą) znajdowała się lista innego komitetu.
Wygląd karty przyczyną nieważnych głosów?
Eksperci i politycy spekulowali, że taki wygląd karty wyborczej mógł przyczynić się do tego, że aż 18 proc. głosów było nieważnych. Na pierwszej stronie broszury znajdowali się kandydaci PSL, którego komitet wylosował listę nr 1. Ludowcy uzyskali w wyborach trzeci wynik. Eksperci analizujący wyniki PSL nie wykluczali, że to po części właśnie efekt tego, że kandydaci byli na pierwszej stronie.
Po wyborach opozycja domagała się zmiany wzoru karty, m.in. wprowadzenia strony tytułowej i spisu treści. Pojawiło się też wiele krytycznych głosów, że PKW nie dość dobrze poinstruowała wyborców, jak oddać głos.
Zmianę kart zaproponował też w swoim projekcie nowelizacji Kodeksu wyborczego prezydent Bronisław Komorowski. Wedle jego pomysłu karta do głosowania powinna być w formie jednej kartki zadrukowanej jednostronnie; umieszczone byłyby na niej też informacje o sposobie głosowania i warunkach ważności głosu. Projekt pozwala w uzasadnionych okolicznościach na odstępstwo od tej zasady.
– Zanim ewentualnie nowe przepisy wejdą w życie, musieliśmy w aktualnym stanie prawnym podjąć decyzje, co zrobić z tymi nieszczęsnymi broszurkami – powiedział Kozielewicz.
Instrukcja na karcie
Uchwała PKW z 12 stycznia dotycząca wyglądu kart mówi, że wielostronicowa karta do głosowania stanowi jedną kartę do głosowania i zawiera stronę tytułową i stronę ze spisem treści:
Pierwsza strona karty do głosowania jest stroną tytułową. W górnej jej części, pośrodku, umieszczony jest napis "KARTA DO GŁOSOWANIA w wyborach do (nazwa organu) w dniu ...". W dolnej jej części umieszcza się pouczenie następującej treści:
"INFORMACJA! Niniejsza karta do głosowania jest wielostronicową kartą do głosowania. Na karcie tej głosować można tylko na jedną listę, stawiając znak „x” w kratce z lewej strony obok nazwiska jednego z kandydatów z tej listy, przez co wskazuje się jego pierwszeństwo do otrzymania mandatu. Postawienie znaku „x” w kratce obok nazwisk kandydatów z różnych list lub niepostawienie znaku „x” w żadnej kratce powoduje nieważność głosu.”, a poniżej, po prawej stronie, drukuje się odcisk pieczęci terytorialnej komisji wyborczej, natomiast po lewej stronie oznacza się miejsce na umieszczenie pieczęci obwodowej komisji wyborczej" – głosi uchwała PKW.
Druga strona karty do głosowania jest stroną ze spisem treści. "W górnej jej części, pośrodku, umieszczony jest napis +Spis treści Listy kandydatów na radnych Strona+, a poniżej ułożone według kolejności numerów list skróty nazw komitetów wyborczych zgłaszających listy i numery stron, na których umieszczona jest dana lista. Na kolejnych stronach karty do głosowania umieszcza się listy kandydatów na radnych" - czytamy w uchwale.
– Jestem przeciwnikiem broszur, ale jeśli musiałyby zostać, to ryzyko, że wyborca odda nieważny głos - przy tej naszej propozycji - jest moim zdaniem ograniczone do minimum – ocenił sędzia Kozielewicz.
– Alternatywą do broszury jest tylko wielka karta, na której nazwiska kandydatów musiałyby być drukowane małą czcionką albo druk dwustronny, a do tego potrzebne byłyby koperty – dodał.
Przy wyborach prezydenckich - zdaniem Kozielewicza - nie będzie zmian - będzie obowiązywać jednostronicowa karta wyborcza.
– W którychś wyborach w pierwszej turze zgłoszono 14 kandydatów, ale nawet taka liczba zmieści się na jednej kartce – mówił wiecszef PKW