W październiku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. (określanej jako tzw. kompromis aborcyjny) zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Do tej pory jednak wyrok TK nie został opublikowany.
W swoim stanowisku rząd przypomniał, że po ogłoszeniu wyroku doszło do licznych protestów. Zdaniem rządu protesty, w stanie epidemii, były "bezprawnymi zgromadzeniami publicznymi".
- Zaistniała sytuacja nosi znamiona stanu wyższej konieczności. Niewątpliwie wyrok Trybunału Konstytucyjnego podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw. Jednocześnie jednak sytuacja bardzo poważnych napięć społecznych wymaga przeanalizowania właściwej daty tej publikacji. Prezes Rady Ministrów nie może podjąć decyzji o niepublikowaniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego, podjętego zgodnie z obowiązującą procedurą. Jednocześnie nie istnieje regulacja zobowiązująca Prezesa Rady Ministrów do publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w terminie oznaczonym konkretną liczbą dni lub datą - czytamy w stanowisku rządu.
- W tym stanie faktycznym oraz prawnym Rada Ministrów wyraża przekonanie, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie o sygn. akt K 1/20 powinno zostać opublikowane niezwłocznie po ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny uzasadnienia. Wyrok zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, zaś jego uzasadnienie, tego samego dnia – w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski" - dodała Rada Ministrów.
#Pilne| "Orzeczenie Trybunału Konstytucji ws. aborcji powinno zostać opublikowane niezwłocznie po ogłoszeniu przez TK uzasadnienia" - takie stanowisko przyjął rząd w sprawie terminu publikacji orzeczenia TK. #włączprawdę z #TVRepublika pic.twitter.com/mEYZxEOXYV
— Telewizja Republika ???????? (@RepublikaTV) December 1, 2020
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
Najnowsze
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
LM siatkarzy: Polskie zespoły liderami w grupach