Przejdź do treści
Od poparzeń zmarł kolejny górnik z kopalni Mysłowice-Wesoła
youtube.com

W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich (CLO) zmarł kolejny górnik, poszkodowany w katastrofie w kopalni Mysłowice-Wesoła. To już trzecia śmiertelna ofiara tego wypadku, do którego doszło 6 października.

Rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego Wojciech Jaros poinformował, że zmarły miał 32-lata, był pracownikiem dozoru z oddziału wiertniczego mysłowickiej kopalni. Pozostawił żonę i dwoje dzieci.

Dr Rafał Ebisz z CLO przekazał dziennikarzom, że pacjent zmarł w godzinach rannych, po nieskutecznej reanimacji. – To był ten górnik, który od dłuższego czasu pozostawał w stanie krytycznym – powiedział lekarz.

W siemianowickim szpitalu nadal leczonych jest 20 poszkodowanych w wypadku. Na intensywnej terapii w pozostaje obecnie pięciu górników. Stan dwóch z nich lekarze określają jako skrajnie ciężki, pozostali są w stanie ciężkim. – Górnicy leczeni na oddziałach ogólnych są w stanie stabilnym – podkreślił dr Ebisz.

Pacjenci są leczeni za pomocą specjalistycznych opatrunków i przy wykorzystaniu komory hiperbarycznej. – Otrzymują wszystkie leki, które powinni otrzymać. Leczenie odbywa się bez przestojów – zapewnił lekarz. Na sobotę i niedzielę nie zaplanowano żadnych zabiegów operacyjnych.

32-letni górnik to trzecia śmiertelna ofiara katastrofy i druga poszkodowana w niej osoba, która zmarła w CLO. W poniedziałek w tym samym szpitalu zmarł 26-letni górnik, który doznał najcięższych obrażeń.

W nocy z piątku na sobotę, w 12. dobie prowadzonych w bardzo trudnych warunkach poszukiwań, ratownicy znaleźli 43-letniego kombajnistę, który zaginął po katastrofie.

6 października wieczorem w należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego kopalni Mysłowice-Wesoła na poziomie 665 m doszło prawdopodobnie do zapalenia bądź wybuchu metanu. W strefie zagrożenia znajdowało się wówczas 37 górników. 36 wyjechało na powierzchnię, 31 trafiło pierwotnie do szpitali.

Okoliczności wypadku wyjaśniają Prokuratura Okręgowa w Katowicach i Wyższy Urząd Górniczy.

pap

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok