Nowe taśmy z "Sowy&Przyjaciół". Ks. Sowa: "Powiedziałem Eli - Ela, jest dobra sprawa..."
Dziś TVP Info zaprezentowało nowe taśmy z rozmów w restauracji Sowa&Przyjaciele, w których uczestniczyli ks. Kazimierz Sowa, gen. Marian Janicki, Włodzimierz Karpiński, Jerzy Mazgaj oraz Paweł Graś. Pojawiły się w nich wątki tajemniczych odszkodowań, VAT oraz wskazywanie przez ks. Sowę podziałów, jakie mają panować w polskim Kościele.
Na taśmach pojawił się dość interesujący wątek odszkodowania za pewną działkę w Krakowie.
ks. Sowa: A ty wiesz o tym, że w ministerstwie infrastruktury i rozwoju jest wniosek o odszkodowanie dla jednej parafii krakowskiej za teren który był wart 33 i wyżej
Mazgaj: Słyszałem o tym słyszałem…
ks. Sowa: Nie spokojnie, bo ja prowadzę tą sprawę, wiesz znam proboszcza, szanuje go, powiem wam szczerze gdybym ja miał w swoim życiu kiedykolwiek zostać proboszczem…
Mazgaj: Ale ja już to wykupiłem, to jest moje to już nie jest dzierżawa wieczysta
ks. Sowa: Ciebie nie rusza jest wniosek, który był w pierwszych instancjach powiedzmy wygrany przez parafię…
Mazgaj: No... jakieś siostry to są
ks. Sowa: Nie... to jest parafia Piotra i Pawła uwaga żebyś miał jasność ani ciebie ani no wdowy nie rusza Michalski... dlatego, że ponieważ to jest sprawa którą wydały 1963 roku stronie kościelnej... zmienili wtedy zapisy w księdze wieczystej odebrał wtedy Skarb Państwa a dokładnie resort kolejnictwa chodzi o ta p******** k****... dom wypoczynkowy dla dzieci dróżników
ks. Sowa: I wiesz chodzi o to, że tak, wszystko jest za darmo... to znaczy ty jesteś poza, tak samo wiesz sąsiedzi są poza nie dotyczy, dotyczy czego... co więcej nawet nie płaci za to miasto, czyli do którego teoretycznie ten teren po rekolonizacji należał tylko odszkodowanie i to wiesz nawet moim zdaniem niezbyt jakieś wysokie, bo tam są... całość odszkodowania jest 3 miliony złotych... z jakimś groszem.. i to jest obecnie resort... tzn. to było dawniej wniesione do ministerstwa dróg transportu i tak dalej a teraz to jest infrastruktura i rozwój
ks. Sowa: A dokładniej pod Żbika żeby jeszcze było ciekawiej podlega to PSLowcowi z Krakowa Janusz Żbik wiceminister... który się zajmuje między innymi tymi... tego typu wnioskami a wiesz co ja ci powiem szczerze bo ja tego Marka głównie znam lata, on został przez Dziwisza totalnie wiesz na bok... a Marek jest proboszczem, bo to jest moja parafia, wiesz z Grodzkiej, nie no i jeżeli oni to wnieśli i oni w pierwszej instancji, czego ja nawet nie wiedziałem, wygrali, natomiast miasto się odwołało, ponieważ się miasto odwołało, to poszło to do drugiej, no i mi tu Marek kiedyś... po świętach byłem tam, na jakiejś tam kolacji, mówi a czy by się tam coś dało radę? Ja mówię, wiesz co, a komu to podlega? No infrastruktura... ok.
ks. Sowa: Wiesz, ja zaprosiłem, tzn. powiedziałem Eli, Ela jest dobra sprawa.. mogę z Adamem, możesz...
ks. Sowa: Z Adasiem się skontaktowałem i Adaś mówi... słuchaj, idzie to do Żbika i tak na prawdę wiesz chodziło tylko o to, to już była wypłata skarbu państwa, tylko niestety się odwołało miasto Kraków... i teraz jest tak, że albo przekonają, że miasto Kraków odwołuje się... jakby niezasadnie znaczy, że nie uzyska nic... i wtedy będzie sprawa zamknięta... znaczy jeszcze raz powtarzam ciebie, to nie... on nawet nie wiedział, ja dopiero zobaczyłem po numerach...
Mazgaj: Ty zobaczyłeś 33 i adres ci znany
ks. Sowa: Mówi, a tam chyba coś jest, mówi, w specyfikacji pisze, że jest zabudowa siedziby firm działalność usługowa... tak k... działalność usługowa... znam szerokie usługi, szerokie usługi, szerokie usługi a 35 chyba też chociaż nie byłem 33 to wiem, że maja usługi na absolutnie najwyższym poziomie...
ks. Sowa: Żebyś wiedział, że wiesz są takie drobiazgi słuchajcie prawda jest taka, że to jest prostowanie 50 lat i oczywiście jak komuś nie zależy to... znaczy... w twoim przypadku jeszcze raz powtarzam... ciebie to nie dotyczy w żadnym wypadku... ani odszkodowawczo ani własnościowo nic zero...
ks. Sowa: To już tylko tzw. nabycie w dobrej wierze poza tym masz zgodnie z przeznaczeniem terenu..
ks. Sowa: Czyli właśnie działalność siedziba firmy nie ma w ogóle, nie, ale w Krakowie, słuchajcie, takich przypadków kurka wiesz... to nie jest jedyny tylko akurat tak się złożyło, że jeden był u mojego proboszcza... więc tu mu troszkę pomożemy... myślę, że będzie wdzięczny
W dalszej części upublicznionych taśm pojawiają się dywagacje rozmówców o tym, jakie podziały mają panować rzekomo w polskim Kościele. Padają tam obraźliwe określenie wobec m.in. abpa Sławoja Leszka Głódzia czy bpa Kazimierza Ryczana.