Przejdź do treści
Napadał na sklepy spożywcze – został zatrzymany i trafił do aresztu
Canva.com

Poznańscy policjanci zatrzymali 31-latka, który w ostatnim czasie czterokrotnie napadł na sklepy spożywcze – poinformowała we wtorek policja. 31-latek, grożąc nożem, zmuszał pracowników do wydania pieniędzy z kasy, a następnie uciekał. Grozi mu kara do 20 lat więzienia.

Podinsp. Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji podała we wtorek, że zatrzymany 31-latek działał na ternie poznańskiego Grunwaldu.

„Pierwsze zdarzenie miało miejsce 26 lipca, kiedy policjanci z miejscowego komisariatu otrzymali zgłoszenie o rozboju w sklepie spożywczym popularnej sieci handlowej. Według relacji sprzedawczyni, do sklepu wszedł zamaskowany mężczyzna z nożem i grożąc nim zażądał wydania gotówki. Po zabraniu pieniędzy uciekł. Po przeanalizowaniu nagrań z monitoringu policjanci ustalili, że mężczyzna jest szczupłej budowy ciała i ma ok 175 cm wzrostu. Na podstawie tych informacji mundurowi rozpoczęli poszukiwania sprawcy” – wskazała Liszczyńska.

Dodała, że na przełomie lipca i sierpnia policjanci otrzymali zgłoszenia o kolejnych trzech zdarzeniach, gdzie sprawca wchodził do sklepów tej samej sieci i przy użyciu noża zmuszał pracowników do oddania pieniędzy. W ostatnim przypadku sprawca spotkał się ze zdecydowanym oporem pracownika i uciekł ze sklepu bez gotówki.

„Policjanci nie mieli wątpliwości, że za wszystkimi czterema zdarzeniami stoi ten sam mężczyzna. Przemawiały za tym sposób i czas działania sprawcy, a także powtarzające się elementy zamaskowania i ubioru. Policjanci z Grunwaldu byli pewni, że sprawca zaatakuje po raz kolejny dlatego nawiązali współpracę z kolegami z innych jednostek policji na terenie miasta i zaplanowali wspólne działania” – zaznaczyła Liszczyńska.

„14 sierpnia tuż przed godz. 23 policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Poznaniu zauważyli mężczyznę biegnącego ulicą Niegolewskich. Sylwetka i ubiór zgadzały się z rysopisem poszukiwanego sprawcy rozbojów. Kryminalni natychmiast zatrzymali mężczyznę. Wtedy okazało się, że posiada on przy sobie maseczkę chirurgiczną oraz nóż kuchenny o długości ostrza ok. 20 centymetrów” - dodała.

Z ustaleń policjantów wynika, że zatrzymany 31-latek w maju przyjechał do Poznania z Turku. Przez ostatnie miesiące przebywał w różnych lokalizacjach na terenie miasta; nocował na dworcu, u kolegi lub w Parku Kasprowicza.

Mężczyzna usłyszał łącznie cztery zarzuty - w trzech przypadkach dokonania a w jednym przypadku usiłowania rozboju. Na wniosek prokuratora został aresztowany przez sąd na trzy miesiące.

„W rozmowie z policjantami przyznał się do wszystkich rozbojów. Swoje postępowanie tłumaczył koniecznością spłaty zaciągniętych długów” – zaznaczyła Liszczyńska. Dodała, że w przeszłości 31-latek był notowany przez policję w związku z wyłudzeniem kredytu.

Zgodnie z kodeksem karnym za popełnione przestępstwa rozboju z użyciem noża mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od lat 3 do 20. 

 

 Źródło: PAP; X.com

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?