Dziś nad ranem policyjny Black Hawk wystartował z lotniska Warszawa-Babice do Turcji. Ośmiu policyjnych lotników oraz trzech strażaków znajduje się na pokładzie śmigłowca, którym Polacy będę pomagać gasić pożary na tureckim wybrzeżu.
Pomoc z Polski jest już w drodze do Turcji. To najbardziej doświadczeni funkcjonariusze obu służb. Łącznie 14 osób, które wykorzystując, jednego z najnowocześniejszych policyjnych śmigłowców, wielozadaniowego Black Hawka S-70i, pomogą w najbliższych dniach w gaszeniu pożarów na południowym wybrzeżu Turcji.
Pierwsza trzyosobowa grupa strażaków wyruszyła minionej doby drogą lądową. Wiozą sprzęt potrzebny do gaszenie pożarów ze śmigłowca, m.in. duży zbiornik na wodę, tzw. Bambi Bucket o pojemności 3 tys.litrów.
O 4.30 policyjny Black Hawk wystartował z lotniska Warszawa-Babice do Turcji. Ośmiu policyjnych lotników oraz trzech strażaków znajduje się na pokładzie śmigłowca, którym polscy funkcjonariusze będę pomagać gasić pożary na wybrzeżu tureckim.@eu_echo ⤵️
— Polska Policja ???????? (@PolskaPolicja) August 7, 2021
????????https://t.co/XyhQ4fDHEb pic.twitter.com/nFOoQjetjb
Mniejszy zbiornik o pojemności 1,5 tys. litrów znajduje się na pokładzie Black Hawka, którym nad ranem poleciało z kolei 4 policyjnych pilotów i 4 szefów załogi oraz 6 strażaków. Dotrą na miejsce dziś wieczorem. Dołączą tam do podobnych zespołów m.in. z Chorwacji i Hiszpanii.