Na Białorusi gorąco. Będzie stan wyjątkowy? Prezydent odpowiada
"Na dzisiaj nie widzę żadnych powodów, by wprowadzać stan wyjątkowy w związku z sytuacją na Białorusi", mówił dziś w wywiadzie dla Radia Zet prezydent Andrzej Duda.
Prezydent został zapytany na antenie Radia Zet, czy rozważane jest wprowadzenie stanu wyjątkowego w związku z wydarzeniami w Rosji i prawdopodobnej obecności Grupy Wagnera na Białorusi.
Zobacz też: Bunt Wagnerowców ma swoje plusy? Kijów wylicza jeden po drugim
"Jeżeli będą ku temu okoliczności, żeby wprowadzić stan wyjątkowy... Na dzisiaj nie widzę żadnych powodów do tego, żeby wprowadzać stan wyjątkowy", oświadczył Duda.
Zdaniem prezydenta, niektórzy politycy próbują rozgrywać ten temat i straszą stanem wyjątkowym. Pytany o obawy opozycji, że "sytuacja za wschodnią granicą może być wykorzystany przez władze do wprowadzenie stanu wyjątkowego i przesunięcia terminu wyborów", prezydent stwierdził, że w ogóle nie rozważał takiej kwestii".
"I myślę, że nikt poważny w Polsce tego nie rozważa; są tacy, którzy próbują siać niepokój i potrząsać polskim społeczeństwem, szukają dzisiaj powodów do tego, by rozbudzić jakieś polityczne emocje", ocenił.
Duda zaznaczył jednocześnie, że informacje o relokacji Grupy Wagnera na Białoruś i rozmieszczeniu na Białorusi rosyjskiej broni nuklearnej to "na pewno są informacje, które mają ogromne znaczenie dla NATO, ponieważ one wpływają na kwestie architektury bezpieczeństwa w ogóle w naszej części Europy, a nawet powiedziałbym na świecie".
Jak podkreślił, mamy stworzone zabezpieczenia na granicy z Białorusią.
Prezydent @AndrzejDuda w @Gosc_RadiaZET: Prowadzimy spokojną politykę szukania porozumienia w sprawach trudnych historycznie, które liczą sobie wiele dziesięcioleci, są bardzo skomplikowane i niezwykle bolesne dla istotnej grupy naszych rodaków. To pamięć, która musi być… pic.twitter.com/WFdfPCPWuu
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) June 30, 2023