Na trasie prowadzącej do Bratysławy doszło do niebezpiecznej sytuacji, która spotkała się z obojętnością innych użytkowników drogi. Właściwie zachował się tylko kierowca polskiego tira.
Zapalił się passat, którym podróżowała kobieta i jej czworonożni podopieczni. Przyczyny pożaru nie są znane. Właścicielka psów zatrzymała pojazd i szukała pomocy. Mijający ją kierowcy nie reagowali. Z odsieczą przyszedł Polak.
Kierowca tira nie liczył na przyjazd straży pożarnej. Ugasił pożar i wybawił kobietę z opresji. Na medal nie czekał. Wskoczył do auto i odjechał. Kobieta nie zdążyła mu nawet podziękować. Za to zdołała zrobić zdjęcie.
Polak poszukiwany. Zdjęcia i opis sytuacji trafiły na Facebooka. Użytkowniczka Mia Pia zaapelowała o pomoc w namierzeniu Polaka, któremu chciała podziękować. Wiadomość została udostępniona 6,5 tys. razy. Jak informuje eurotrip24.pl przyniosło to zamierzony skutek.
Właścicielce passata udało się skontaktować z Polakiem. Dzięki pomocy użytkowników Facebooka dotarła do mężczyzny. Przy okazji Słowacy mieli okazję zmienić nieco zdanie o naszych kierowcach.