Morawiecki: chcemy aby przyszły rok przyniósł niższe ceny paliw [wideo]
- Jesteśmy wśród krajów inicjujących działania, by obniżać ceny surowców. Europy nie może paraliżować lęk przed Rosją, powiedział premier Mateusz Morawiecki przed wylotem do Brukseli na szczyt unijny. Wśród najważniejszych tematów mają się też znaleźć: trwałe wsparcie wojskowe i finansowe dla Ukrainy, przegląd środków podjętych w celu walki z kryzysem energetycznym i stosunki transatlantyckie.
"Pierwsza sprawa to nasze negocjacje w UE i budowanie koalicji, które mają zapewnić, że ceny surowców będą jak najniższe", powiedział dziennikarzom szef rządu. Jak podkreślał, Europy nie może paraliżować lęk przed Rosją.
"Jesteśmy wśród tych krajów, które inicjują działania, by obniżać ceny surowców. To jest maksymalny pułap cenowy na gaz, maksymalny pułap cenowy na ropę naftową, tak, by styczeń, luty, marzec to była jak najniższa cena paliwa na stacjach benzynowych, żeby zamrożenie cen energii elektrycznej, gazu nie obciążało budżetu w nadmierny sposób", wskazywał Morawiecki.
Jak podkreślił, to główne tematy, "które wiążą się bardzo mocno ze wzrostem gospodarczym w Polsce, ale przede wszystkim z pomocą dla ludzi, dla społeczeństwa, dla polskich rodzin".
"Przecież wszystkie polskie rodziny cierpią na wskutek putinflacji, na skutek tej wojny, która toczy się na Ukrainie i wysokich cen surowców energetycznych", powiedział premier.