Przejdź do treści
Mocne słowa ojca Tomasza Mackiewicza. Zobacz co powiedział!

Ojciec Tomasza Mackiewicza, alpinisty który zginął 30 stycznia na szczycie Nanga Parbat, powiedział jakie ostatnie słowa usłyszał z ust syna przed wyprawą, oraz do kogo ma największy żal.

Tomasz Mackiewicz powiedział do swojego ojca, Witolda: „No, tato jadę!”. To były ostatnie słowa, jakie himalaista wypowiedział twarzą w twarz do swojego taty.

W programie Uwaga (TVN) Witold Mackiewicz powiedzial: - Słowa Krzysztofa Wielickiego, że nie pozwoli, by ratować Tomka, były dla mnie niczym cios nożem w serce. Była zdecydowana reakcja, że ze względu na niekorzystną pogodę nie pójdą. Czy mam żal do tej decyzji? Mnie tego nie oceniać. Ja nigdy nie byłem powyżej Kasprowego Wierchu, a do tego była na nim piękna pogoda. Nie potrafię powiedzieć, jak jest w Himalajach. Ta decyzja, o tym, że zatrzymano chłopaków, którzy jeszcze cztery dni czekali pod Nangą... To był dla mnie straszny cios nożem w serce, czuję żal i niedosyt – dodawał Mackiewicz.

– Kiedy pojawiły się informacje o tym, że mieli problemy, wiedziałem, że zdobył tę górę – kontynuował ojciec himalaisty. – Kiedy Tomek powiedział jej, że nie widzi lampki, Eli zaczęła go ściągać w dół. Zeszli do szczeliny, bo nie trafili do namiotu, który wcześniej zostawili, i powiedziała: „Muszę zejść jeszcze niżej, bo tam na mnie czekają; po ciebie przylecą helikoptery” – ujawniał.

– Otrzymałem przesyłkę z Islamabadu, był nim akt zgonu. Nie wiem, czy nie zdarzy się coś, aby coś się zadziało? Często było tak, że znikał, nie było go miesiąc, a później wracał. Czy wierzę w jego śmierć? Uczucia mówią nie, rozum – tak – przyznaje ojciec zmarłego himalaisty, który wypowiedział się także na temat jego najbliższych. – Dzieci Tomka są wprowadzane do informacji o tym, że ojciec nie żyje – powiedział Witold Mackiewicz. – Rysują obrazki. Tata jest na nich w tęczy, jest na nich radosny, widać na nich lecący po niego helikopter. Tomek bardzo kochał swoje dzieci – mówił wzruszony.

Tvn

Wiadomości

Wrocław czeka, ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Express Republiki

Najnowsze

Wrocław czeka, ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990