Minister edukacji: szkoły mogą spokojnie funkcjonować

Szkoły mogą spokojnie funkcjonować w przytłaczającej większości gmin i powiatów - powiedział w poniedziałek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Podkreślił, że MEN zakłada, iż większość szkół wróci 1 września do tradycyjnego, stacjonarnego sposobu nauczania.
Zaznaczył, że "nie jest tak, że każde wyjście na ulicę, a także wyjście do szkoły będzie czymś groziło".
"Proszę pamiętać, że budynki szkół od kilku miesięcy stoją puste, więc same budynki nie zarażają, spokojnie mogą pracować szkoły, a przy zachowaniu podstawowych zasad higieny i bezpieczeństwa, o których wielokrotnie mówił minister zdrowia wydaje się, że spokojnie mogą funkcjonować szkoły w przytłaczającej większości gmin i powiatów" – ocenił.
Piontkowski przypomniał, że w szkołach uczniowie nie będą musieli zasłaniać maseczkami nosów i ust. "Natomiast gdyby doszło do wzrostu zakażeń, liczby zachorowań i w tych powiatach żółtych czy czerwonych, oczywiście można będzie tego typu dodatkowy obowiązek wprowadzić" – dodał.
Minister dodał, że konieczne będzie w szkołach systematyczne mycie rąk oraz ich dezynfekcja przed wejściem do budynku.
"Wszystkie szkoły, które chciały, czyli ponad 17 tysięcy, otrzymały elektroniczne dystrybutory do płynów dezynfekujących. Tam nic nie musimy naciskać, dotykać, one automatycznie dawkują nam płyn" - poinformował.
Będzie też obowiązek wietrzenia sal szkolnych co najmniej raz na godzinę.
Piontkowski pytany, czy w świetle niepokojących danych o wzroście zakażeń koronawirusem w Polsce, gdyby był ojcem dzieci w wieku szkolnym obawiałby się ich pobytu w szkole, odpowiedział: "Spokojnie posłałbym dzieci do szkół".
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Tysiące demonstrujących nad Sekwaną. Francuzi nie chcą cięć budżetowych proponowanych przez nowy rząd
Die Welt: Odszkodowania dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej powinny być wypłacane natychmiast
Najnowsze

Mierzymy wysoko – poznajcie imiona naszych kamer. Oficjalne oznaczenie!

Nieudana próba otrucia byłego syryjskiego dyktatora. Baszar al-Asad wyszedł już ze szpitala w Moskwie

Parys: obszary strategiczne na Bałtyku powinny być pilnie monitorowane z powietrza
