Ministerstwo Spraw Zagranicznych zwróciło się do Moskwy o niezwłoczne wydanie nieznanych dotąd w Polsce fragmentów rozmów z kokpitu Tu-154M na kilka chwil przed katastrofą.
– 27 grudnia br. Ambasada RP w Moskwie wystosowała notę do strony rosyjskiej. MSZ RP zwraca się w niej o niezwłoczne wydanie przez stronę rosyjską nieznanych dotąd w Polsce fragment?w zapisów rozmów w kokpicie prezydenckiego samolotu Tu-154M na kilka chwil przed katastrofą w Smoleńsku w 2010 roku – czytamy w komunikacie MSZ.
Komunikat wystosowano po ostatnich słowach prezydenta Władimira Putina, który mówił, że "Człowiek, który wszedł do kabiny - zapomniałem jego nazwiska, tam ono jest - żądał, by lądować. Pilot odpowiedział: <<Nie mogę. Nie można lądować>>. Człowiek z otoczenia prezydenta - ten, który wszedł do kabiny - powiedział: <<Nie mogę zameldować tego szefowi. Rób, co chcesz, ale ląduj>>.
Prezydent Rosji zapewnił, że nie chodzi o żadne nowe fragmenty rozmów.
– Rozszyfrowane rozmowy pilotów niejednokrotnie zostały upublicznione zarówno oficjalnie - przez Stronę Polską, jak i w polskich środkach masowego przekazu. Są one łatwe do odnalezienia w Internecie. Nie chodzi o nic nowego – głosi odpowiedź strony rosyjskiej.