Lubnauer przekonuje! "Jestem zdecydowanie za związkami partnerskimi"
Jestem zdecydowanie za związkami partnerskimi i to dotyczyłoby to zarówno par jednopłciowych, jak i dwupłciowych. Jest nasz projekt ustawy, który przewiduje przysposobienie biologicznych dzieci partnera – napisała na Twitterze szefowa (jeszcze) Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.
– Jak słucham Roberta Biedronia, to odnoszę wrażenie, że pogodził się już z jesienną porażką i szuka tratwy ratunkowej dla swoich ludzi. Lider Wiosny stwarza wrażenie, że wszystko mu jedno, co będzie jesienią – powiedziała z kolei posłanka w wywiadzie dla "Krytyki Politycznej".
– Donald Tusk jest naturalnym kandydatem na prezydenta, ale musimy być przygotowani na inne warianty. To, czy zechce walczyć o prezydenturę, będzie jego wolą – podkreśliła.
Lubnauer nie ukrywała żalu do Roberta Biedronia. – Lider oddał walkowerem jesienną walkę, gdy dopuścił myśl o pozostaniu w europarlamencie. Dla wszystkich pozostałych liderów partii politycznych jesienne wybory są walką o wszystko, bo to one zadecydują o przyszłości Polski.
Zobacz także: Lubnauer: przywrócimy wiarę Polakom, że można wygrać jesienią. Dziennikarka Onetu: no mam nadzieję
Ponadto powiedziałam:
— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) 20 czerwca 2019
Jestem zdecydowanie za związkami partnerskimi i to dotyczyłoby zarówno par jednopłciowych, jak i dwupłciowych. Jest nasz projekt ustawy, który przewiduje przysposobienie biologicznych dzieci partnera.
Więcej: https://t.co/6dJ9QbG9tz
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
"Precz z komuną". Włodzimierz Czarzasty wybrany na nowego marszałka Sejmu, posłowie PiS nie brali udziału w głosowaniu
Prawda wychodzi na jaw. IPN: odnaleziono kilka tys. dokumentów wytworzonych przez Zwiad Wojsk Ochrony Pogranicza
Muniek Staszczyk szczerze o ZDRADACH i „poharatanej miłości”. W wywiadzie nie owija w bawełnę: „Nie ufam sobie jak burej suce”
Najnowsze
W Sejmie głosowanie ws. Włodzimierza Czarzastego. Jaka koalicja, taki marszałek
Zapaść budżetu państwa! Brak wpływów z podatku PIT. Rośnie deficyt
Sami na to zapracowali: poziom niechęci Polaków do Niemców rekordowo wysoki