Przejdź do treści
Ważne Powstał 545. Klub "Gazety Polskiej". Jest to pierwszy Klub "GP" w Ameryce Południowej (Brazylia)
Wydarzenie Ryszard Majdzik zaprasza Patriotów-Wolnych Polaków na protest, który odbędzie się 28 października, przed Sądem Okręgowym w Krakowie, ul. Przy Rondzie 7, o godz. 10.00 (przed rozprawą o godz. 11:10)
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem - 28.10 (wtorek), godz. 18.00, Hotel i Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58 Aleksandrów Łódzki
Wydarzenie Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Klub "Gazety Polskiej" Gdynia zaprasza na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem. 29 października (środa) godz. 17:30. Cech Rzemiosła, ul. 10 lutego 33, Gdynia
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Środa Śl. zaprasza na protest "Wolnych Polaków", 29 października, g. 15, Rynek Dolny., Po proteście odbędzie się koncert Pawła Piekarczyka w Restaurant Bar Quattro, ul. Świdnicka 10
Wydarzenie Zapraszamy na spotkanie otwarte z europosłem Patrykiem Jakim w Gliwicach - czwartek, 30 października, godz. 18:00, Hotel Malinowski, ul. Portowa 4
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Warszawie zaprasza na spotkanie autorskie z red. Bronisławem Wildsteinem oraz prezentację książki pt. "Opowieści Idioty Czy Ład Natury", 30 października, g. 18, ul. Marszałkowska 7, wejście od ul. E. Zoli, Warszawa
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Ostródzie zaprasza na spotkanie z szefem Gabinetu Prezydenta Karola Nawrockiego, ministrem Pawłem Szefernakerem oraz posłem Andrzejem Śliwką. 3 listopada, godz. 17.00, Ostróda, ul. B. Prusa 2, w Dom Restauracyjny "U Wokulskiego"
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Radomiu zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. 4 listopada godz. 18.00, Cech Rzemiosł Różnych, ul. Jana Kilińskiego 15-17 Radom
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Puławy zaprasza na spotkanie otwarte z Adamem Borowskim. 5 listopada, g. 17:00, Puławy, Hotel Olimpic, ul. Hauke-Bosaka (przy stadionie)
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Głogowie zaprasza na spotkanie autorskie z prof. Janem Majchrowskim. 7 listopada, godz. 17:00 sala przy Kościele św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Gdyni zaprasza na spotkanie z Jackiem Wroną, działaczem Ruchu Obrony Granic. 16 listopada, g. 17:30. Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, ul. 10 Lutego 33
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Prezes NBP prof. Adam Glapiński: zasoby złota stanowią 25 proc. wszystkich rezerw NBP, przekraczają 520 ton i są warte ok. 240 mld zł. Polacy mają coraz więcej złota dzięki przemyślanej strategii realizowanej przez niezależny bank centralny.

Kuźmiuk krytykuje Tuska "obrońcę taniej energii": kompletny brak wiarygodności

Źródło: Telewizja Republika

Poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk ocenił, że krytyczne słowa Donalda Tuska pod adresem KE - którą oskarżył o to, że dziś mamy w Europie wysokie ceny energii - są wyrazem jego hipokryzji, gdyż wcześniej to właśnie on firmował taką politykę.

 

Zbigniew Kuźmiuk  w Salonie 24 napisał, że podczas wczorajszego nieformalnego posiedzenia Rady Europejskiej w Kopenhadze, "premier Tusk wręcz zaatakował Komisję Europejską, zarówno za nadmiar regulacji wprowadzanych przez Unię Europejską, ale także jak oto ujął <za najwyższe ceny energii elektrycznej na świecie> do jakich doprowadziła unijna polityka klimatyczna."

Tyle tylko, że przecież w latach 2008-14, jako premier polskiego rządu, a następnie w latach 2014-2019 jako przewodniczący Rady Europejskiej, czynnie uczestniczył w podejmowaniu decyzji dotyczących kolejnych regulacji podejmowanych przez instytucje unijne, a także tworzeniu systemu ETS, który jest głównym czynnikiem powodującym, że ceny energii elektrycznej w Europie, są rzeczywiście najwyższe na świecie. W tej sytuacji wczorajsze wystąpienie Tuska, to wręcz Himalaje hipokryzji i jednocześnie kompletny brak wiarygodności dla tych, którzy słuchali go na tej sali w Kopenhadze, ale także wśród obywateli poszczególnych krajów członkowskich, w tym w szczególności w Polsce 

- zaznaczył.

Kuźmiuk podkreślił, że "najdroższa energia elektryczna w UE, to konsekwencja wieloletniej polityki redukcji emisji CO2 i wprowadzanie różnego rodzaju instrumentów, które miały tę emisję ograniczyć z najważniejszym, czyli systemem ETS."

Współtwórcą tego systemu był Donald Tusk jako polski premier w latach 2008-2014  i jako przewodniczący Rady Europejskiej w latach 2014-2019, który dwukrotnie uczestniczył w podejmowani kluczowych decyzji, które spowodowały, że wzrost cen uprawnień do emisji CO2, był tak gwałtowny. Przypomnijmy także, że na tak radykalny system europejskiej polityki klimatycznej, najpierw jesienią 2008 roku zgodził się premier Donald Tusk  w tym na słynne 3x20, między innymi redukcję o 20 proc. emisji CO2 do roku 2020. Przy czym wyraził wtedy także zgodę na zmianę bazy z roku 1989 na 2005, co w sposób szczególny postawiło Polskę w trudnej sytuacji, bowiem cały wysiłek redukcyjny, który  Polska wykonała  w ciągu tego okresu wynoszący aż 32% redukcji emisji CO2, za który zapłaciliśmy utratą sporej części naszego przemysłu i wzrostem bezrobocia, został w ten sposób wyrzucony do kosza. Wtedy także zapadła zgoda na obowiązkowy handel uprawnieniami do emisji CO2 dla  podmiotów wytwarzających energię elektryczną, który zaczął obowiązywać od 1 stycznia 2013 roku 

- podkreślił.

 
Poseł PiS podkreślił, że jeszcze radykalniejsze rozwiązania zaproponowała KE w polityce klimatycznej w 2014 roku, "Tusk wtedy jeszcze jako premier zdając sobie sprawę, że ich przyjęcie uderzy w Polskę jeszcze mocniej, niż porozumienie z 2008 roku, dwukrotnie prosił o przełożenie debaty nad tymi zmianami na posiedzeniu Rady Europejskiej w marcu i w czerwcu 2014, na jesień tego roku."

Pod koniec października 2014 roku na posiedzenie RE, kierowanej już wtedy przez nowego przewodniczącego Donalda Tuska, pojechała nowa premier Ewa Kopacz i zupełnie nieprzygotowana zgodziła na kolejne restrykcje (między innymi ograniczenie emisji CO2 o 43 % do o 2030 roku, ale przede wszystkim na wprowadzenie tzw. Rezerwy Stabilizacyjnej). Rezerwa to zdjęcie z rynku 900 mln ton pozwoleń na emisję, co już wówczas zostało nazwane przez polski Senat para-podatkiem dla polskich wytwórców energii elektrycznej i było poważnym powodem gwałtownego wzrostu ich cen. Drugim powodem był fakt, że pozwolenia na emisję od stycznia 2018 roku, stały się instrumentem finansowym, a tym samym w handlu nimi bierze udział szeroko rozumiany sektor finansowy, a pozwolenia na emisję stały się przedmiotem powszechnej spekulacji. Ponadto także wtedy w roku 2014 wprowadzono zmianę w handlu emisjami ETS na lata 2021-2030, polegającą na corocznej redukcji puli uprawnień na rynku o 2,2 proc., co oznacza w każdym roku zmniejszenie ich ilości, a tym samym był to kolejny powód do windowania ich cen 

- oceniał.

Kuźmiuk ocenił, że "to właśnie ówczesne zgody premierów Tuska i Kopacz, oraz Tuska jako przewodniczącego  RE na kolejne  zaostrzenia unijnej polityki klimatycznej, spowodowały, że w ostatnich latach, mamy do czynienia  z gwałtownym wzrostem cen pozwoleń na emisję CO2."

Przed wprowadzeniem tych wszystkich zmian, cena pozwolenia na emisję tony emisji CO2 wynosiła mniej niż 5 euro, w apogeum była już blisko 100 euro, teraz  cena waha się w granicach 70-80 euro za tonę. To właśnie przede wszystkim z tego powodu energia jest tak droga w Polsce (koszt ETS stanowi 30-40% kosztu wytwarzania energii elektrycznej w naszym kraju), a zgoda rządu Tuska na kolejny system system ETS, tym razem tzw. ETS2 jeszcze  w kwietniu 2024 roku, spowoduje ,że ceny paliw do ogrzewania mieszkań i do środków transportu, znowu gwałtownie wzrosną od 1 stycznia 2027. Wczorajsze wystąpienie Tuska w Kopenhadze i jego sprzeciw wobec rozrostu regulacji i systemu ETS,, który przez lata współtworzył i akceptował, co więcej, będąc szefem RE łamał opory tych krajów, które się mu sprzeciwiały, to są jednak Himalaje hipokryzji

 - podkreślił.

Źródło: Republika, X, Salon 24

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Więcej niż jedna czwarta młodych Polaków nie widzi sensu odkładania na emeryturę

Sekretarz Skarbu USA o wysłanniku Putina: rosyjski propagandysta

Będzie ban na ukraińskie towary. Minister rolnictwa oświadcza

Gigantyczne cięcia w Amazonie: nawet 30 tys. miejsc pracy

Kreml zwiększa podatki. Brakuje pieniędzy na wojnę

Zmiana w relacjach Trump-Musk. Będą poważne konsekwencje

Sauli Niinistö opisuje dziwne zachowania Putina

Efekt Trumpa: USA opuściło ponad 2 mln. nielegalnych imigrantów

Dżihad gospodarczy w Mali: szkoły zamknięte na dwa tygodnie

Geolodzy odkryli pozostałości po kolizji, która stworzyła Księżyc

Trzęsienie ziemi blisko Europy

Kanthak: polska wersja cenzury internetu jest znacznie gorsza niż proponowana przez UE

„Szlachetny piątek” mocną odpowiedzią na „Tęczowy piątek”

Interwencja policji ws. posła Konfederacji. Konrad Berkowicz z mandatem

Oburzenie w studio Republiki. Śliwka o słowach Ejchart: język nienawiści wobec katolików

Najnowsze

Więcej niż jedna czwarta młodych Polaków nie widzi sensu odkładania na emeryturę

Moskwa

Kreml zwiększa podatki. Brakuje pieniędzy na wojnę

Donald Trump

Zmiana w relacjach Trump-Musk. Będą poważne konsekwencje

Sauli Niinistö

Sauli Niinistö opisuje dziwne zachowania Putina

Tricia McLaughlin

Efekt Trumpa: USA opuściło ponad 2 mln. nielegalnych imigrantów

Scott Bessent

Sekretarz Skarbu USA o wysłanniku Putina: rosyjski propagandysta

ukraińskie produkty spożywcze

Będzie ban na ukraińskie towary. Minister rolnictwa oświadcza

magazyn paczek

Gigantyczne cięcia w Amazonie: nawet 30 tys. miejsc pracy