Kto jest liderem opozycji? IBRiS: Petru, Tusk i Kopacz przed Schetyną

Według sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla portalu Onet.pl na miano lidera opozycji zasługuje Ryszard Petru, na którego wskazało 39,2 proc. Polaków. Drugi miejsce zajął przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk (37,7 proc.), a trzecie była premier Ewa Kopacz (28,2 proc.).
Dopiero czwarte miejsce w sondażu zdobył aktualny przewodniczący PO Grzegorz Schetyna, na którego wskazało 25,9 proc. respondentów. Jednak, co ciekawe, aż 65,2 proc. stwierdziło, że szef największej partii opozycyjnej nie zasługuje na miano lidera opozycji. Z kolei na ostatnim miejscu respondenci wskazali lidera Komitetu Obrony Demokracji, Mateusza Kijowskiego (16,7 proc.).
IBRiS zapytał również w sondażu o to, która z partii politycznych kojarzy się z chęcią zmiany sytuacji politycznej w Polsce. Zdaniem ankietowanych za zdecydowaną zmianą dotychczasowego porządku opowiada się Prawo i Sprawiedliwość (32,6 proc.). Na drugim miejscu znalazł się Kukiz'15 (26,2 proc.), który tylko minimalnie wyprzedził .Nowoczesną (25,2 proc.).
Badanie przeprowadzono w dniach 5-6 sierpnia 2016 roku na ogólnopolskiej próbie 1100 osób. Było to badanie zrealizowane metodą telefonicznych. Błąd oszacowania: 3 proc.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Borowska: Platforma Obywatelska jest partią władzy, jak straciła władzę, to się sypie
Borowski: Skręt Platformy w prawo jest niewiarygodny. Ta partia jest skompromitowana
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Wstajemy z Gminą Czorsztyn i Myślenicami – wakacyjne spotkania z kulturą, historią i lokalną energią
Sondaże pikują, wyborcy nie kryją rozczarowania. Dziś narada liderów koalicji 13 grudnia przed ogłoszeniem rekonstrukcji
Rzecznik Instytutu Pileckiego tłumaczy się ze skandalicznego wpisu o Maksymilianie Sznepfie. Przeprasza, ale za... "uproszczenie"
Najnowsze

To było do przewidzenia. Wałęsa nie weźmie udziału w zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego

Sondaże pikują, wyborcy nie kryją rozczarowania. Dziś narada liderów koalicji 13 grudnia przed ogłoszeniem rekonstrukcji

Morawiecki upomina Merza: Polacy w demokratycznych wyborach decydują, kto i jak ich reprezentuje
