Od 10 miesięcy do 1,5 roku więzienia - na takie wyroki krakowski sąd skazał ośmiu sprawców brutalnego napadu w autobusie.
Ośmiu mężczyzn w czerwcu 2019 roku zaatakowało w krakowskiej Nowej Hucie pasażerów miejskiego autobusu maczetami, innymi niebezpiecznymi narzędziami oraz gazem pieprzowym. Raniony maczetą został 16-latek. Trafił on do szpitala.
- Mężczyźni przyznali się do winy i chcieli dobrowolnie poddać się karze - mówiła sędzia Katarzyna Grabczak-Ignatjuk. Wyraziła na to zgodę prokuratura i ostatecznie sąd wymierzył kary w wysokości zaproponowanej przez oskarżonych. Zdaniem sądu napad miał charakter chuligański, a sprawcy wykazali rażące lekceważenie porządku prawnego.
Powodem ataku była najprawdopodobniej kłótnia, do której doszło wcześniej między poszkodowanymi a nastolatkami. Wezwały one na miejsce napastników. Przyczyną kłótni była koszulka krakowskiego klubu, którą na sobie miała jedna z ofiar ataku.
Po ogłoszeniu wyroku mężczyźni wyszli na wolność. Sąd zdecydował, że na uprawomocnienie wyroku będą czekali poza aresztem.