Konferencja ministrów ws. dywersji na kolei. Tusk się nie pojawił!
"W ostatnich godzinach mieliśmy do czynienia z dwoma aktami dywersji. Jednym potwierdzonym, w miejscowości Mika w powiecie garwolińskim i drugim bardzo prawdopodobnym aktem dywersji, trwają ustalenia służb" - poinformował na grupowej konferencji prasowej Marcin Kierwińśki, szef MSWiA. I choć temat jest niezwykle ważne - na briefingu nie było premiera.
Dwa dni, dwa akty dywersji na polskiej kolei. Wreszcie - ministrowie z rządu Donalda Tuska zorganizowali konferencję prasowej, podczas której Polki i Polacy teoretycznie powinni dowiedzieć się czegoś więcej. Niemal od razu, wzrok przykuła... nieobecność premiera. Szef rządu ograniczył się, do tej pory, wyłącznie do wpisów i filmików publikowanych w mediach społecznościowych.
Dwa akty dywersji
Jednak, Marcin Kierwiński, szef MSWiA przekazał, że "w ostatnich godzinach mieliśmy do czynienia z dwoma aktami dywersji. Jednym potwierdzonym, w miejscowości Mika w powiecie garwolińskim i drugim bardzo prawdopodobnym aktem dywersji, trwają ustalenia służb".
Odnosząc się do tego, co stało się wczoraj w Mice, Kierwiński ocenił: "ponad wszelką wątpliwość możemy powiedzieć, że doszło do odpalenia ładunku wybuchowego, który uszkodził tory kolejowe".
Jak dodał - w niedzielę wieczorem służby odebrały informację o uszkodzeniu na tej samej linii kolejowej trakcji energetycznej na długości ok. 60 metrów
- Kilkaset metrów dalej znaleziono metalową obejmę zainstalowaną na torach. Ta obejma został przecięta przez przejeżdżające pociągi. Trwają analizy
Specjalny zespół
Podczas dalszej części konferencji padła informacja, że w sprawie wyjaśnienia tego, co stało się na kolei, został powołany specjalny zespół - przez Prokuratora Generalnego.
Waldemar Żurek doprecyzował, iż w skład zespołu weszło dwóch doświadczonych prokuratorów, którzy zajmowali się tego typu sprawami, przedstawiciele CBŚP oraz ABW.
Trwa już postępowanie przygotowawcze, prowadzi je Mazowiecki Zamiejscowy Wydział Prokuratury Krajowej. W grę wchodzą dwa przepisy Kodeksu karnego - art. 130 par. 7, który mówi o dywersji, oraz art. 174 KK, czyli usiłowanie spowodowania katastrofy w ruchu lądowym
- mówił Żurek.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Życzyn. Akt dywersji
Wiadomości
Kilkadziesiąt godzin po wysadzeniu torów Tusk zapowiada posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego
Internauci punktują wypowiedzi Gawkowskiego po zniszczeniu torów pod Życzynem: "Oni nawet nie komunikują się między sobą w rządzie"
Tomasz Sakiewicz o tłumaczeniach ministrów Tuska ws. aktów dywersji: "Puszczali pociągi po wysadzonym torze i nie sprawdzili co na nim się dzieje"
Debata Pracodawcy Godnego Zaufania: Wzrost wynagrodzeń tak, ale w powiązaniu z rozwojem gospodarki
Artykuł sponsorowany
Karczewski w Republice: Premier zniknął w chwili kryzysu. Chaos, sprzeczne komunikaty i cisza ze strony państwa
Najnowsze
Kilkadziesiąt godzin po wysadzeniu torów Tusk zapowiada posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego
Internauci punktują wypowiedzi Gawkowskiego po zniszczeniu torów pod Życzynem: "Oni nawet nie komunikują się między sobą w rządzie"
Tomasz Sakiewicz o tłumaczeniach ministrów Tuska ws. aktów dywersji: "Puszczali pociągi po wysadzonym torze i nie sprawdzili co na nim się dzieje"
Konferencja ministrów ws. dywersji na kolei. Tusk się nie pojawił!
Debata Pracodawcy Godnego Zaufania: Wzrost wynagrodzeń tak, ale w powiązaniu z rozwojem gospodarki
Artykuł sponsorowany