Przejdź do treści

Komorowski spóźnił się na wiec w Krakowie. Utknął w korku na zakopiance

Źródło: Flickr/ Marcin Kułakowski, PISF/ CC BY 2.0

Ponad 1,5 godz. spóźnił się ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski na wiec wyborczy na Rynku Głównym w Krakowie, bo autobus, którym podróżuje, utknął w korku na zakopiance. „W tej kadencji na 100 procent zbudujemy drogę S7” – zadeklarował po przyjeździe do stolicy Małopolski.

– Podróżując od Nowego Targu do Krakowa, nabrałem absolutnego przekonania, że mam dodatkową motywację, aby kandydować na drugą kadencję urzędu prezydenta - w tej kadencji na 100 procent zbudujemy S7 – powiedział Komorowski.

Jak tłumaczył prowadzący wiec poseł Jerzy Federowicz, prezydent Komorowski utknął w korku na zakopiance podobnie jak inni wracający tą trasą z weekendowych pobytów w polskich górach. Prezydent, który podróżuje po kraju autobusem, nie chciał korzystać w tej sytuacji z uprawnienia do pierwszeństwa przejazdu, jakie przysługuje mu jako głowie państwa.

Droga krajowa nr 7 (na niektórych odcinkach S7) jest jednym z najważniejszych szlaków komunikacyjnych w Polsce. Będzie przebiegać od Gdańska do Rabki-Zdroju. Obecnie dwupasmowa S7 kończy się w Małopolsce w Lubniu – dalej wiedzie kręta jednopasmowa trasa, na której w weekendy, ferie i wakacje tworzą się wielokilometrowe korki.

Podczas krakowskiego wiecu wyborczego na prezydenta czekali zarówno jego zwolennicy, jak i przeciwnicy, którzy gwizdami i krzykami próbowali zagłuszyć jego przemówienie. – Przejechałem tutaj do stołecznego królewskiego miasta Krakowa, aby podziękować, bo mam za co dziękować. Pragnę podziękować za poparcie, pragnę także podziękować i za te okrzyki wrogie, dlatego że one właśnie stanowią najlepsze tło, największe potwierdzenie tego, że Polsce potrzebna jest zgoda – przekonywał Komorowski.

Jak mówił, gwizdy i okrzyki, są „najlepszym potwierdzeniem, że trzeba wykonać wielką pracę, aby ta zgoda mogła dalej budować dobrą ojczyznę”.

Zwracając się do swoich zwolenników prezydent mówił, że zawsze protestujących i awanturujących lepiej słychać, ale „nas nikt nie zakrzyczy, bo my mamy rację, racja jest po naszej stronie, bo większość Polski chce zgody i bezpieczeństwa”. – Możecie sobie krzyczeć, ile chcecie, a Polska będzie szła tą samą drogą modernizacji, zgody, współpracy i budowania bezpieczeństwa – podkreślił Komorowski.

– Tu widać i słychać, gdzie jest kultura polityczna, a gdzie jej nie ma, tu słychać i widać, gdzie jest troska o Polskę, a gdzie jest kochanie się w awanturze” - kontynuował prezydent. „I dobrze, że to widać i słychać, bo wtedy cała Polska wie, co będzie wybierała w najbliższych wyborach – czy wybierze awanturę, czy wybierze zgodę, czy wybierze bezpieczeństwo, czy wybierze zagrożenia wewnętrzne. My proponujemy zgodę i bezpieczeństwo – podkreślił.

Na scenie oczekiwali na Komorowskiego członkowie jego Małopolskiego Komitetu Honorowego, w którym znaleźli się znani naukowcy, lekarze, artyści, sportowcy, przedsiębiorcy. – To się mogło zdarzyć tylko tutaj, w Krakowie, że skład komitetu popierającego mnie w wyborach prezydenckich jest tak niezwykły, tak silny, bo za nim stoją nie tylko znane nazwiska, ale i wielkie dokonania dla Polski i dla Krakowa – podkreśli prezydent.

– Dla mnie ten skład komitetu poparcia, jest jak dzwon Zygmunta - każde nazwisko jest jak jedno piękne uderzenie dzwonu Zygmunta, jestem pewien, że te uderzenia słuchać w całej Polsce – mówił.

pap

Wiadomości

Kryzys w handlu Ameryki Północnej: Meksyk i Kanada idą na wojnę

Rozpętała piekło wokół siebie. Zdziwiona falą hejtu. Pogubienie

Kanada ma problem u siebie, a chce uderzyć w Trumpa...

Tragedia w Brazylii. W dżungli odnaleziono argentyńskiego turystę

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wszystkie rosyjskie statki i okręty opuściły wschodnią część Morza Śródziemnego

Dezercja nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Wieczór autorski dziennikarza Republiki i autora bestsellera "Historia cenzury"

Dzisiaj informacje Telewizja Republika 01.02.2025

Najnowsze

Kryzys w handlu Ameryki Północnej: Meksyk i Kanada idą na wojnę

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach

Rozpętała piekło wokół siebie. Zdziwiona falą hejtu. Pogubienie

Kanada ma problem u siebie, a chce uderzyć w Trumpa...

Tragedia w Brazylii. W dżungli odnaleziono argentyńskiego turystę