Jak wynika z sondażu pracowni Estymator przeprowadzonego na zlecenie portalu DoRzeczy.pl, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. Jest też pewna niespodzianka. Do Sejmu dostałby się ruch... Roberta Biedronia.
Niezmiennym liderem sondaży pozostaje partia Jarosława Kaczyńskiego. Notując wzrost poparcia o 1,2 proc. - Prawo i Sprawiedliwość weszłoby do Sejmu z 41,9 procent głosów.
Gdyby wybory odbyły się dziś partia Grzegorza Schetyny w połączeniu z Nowoczesną uzyskałaby 32,1 proc. poparcia.
Ostatnie miejsce na podium należy do Kukiz'15, który może liczyć na poparcie na poziomie 9,0 proc.
Sondaż Estymator przeprowadzono również przy uwzględnieniu ugrupowań, które niedawno pojawiły się na scenie politycznej.
Uwzględniając w głosowaniu Teraz! Ryszarda Petru i Ruch Biedronia, a także Wolność powiększoną o Ruch Narodowy, Prawo i Sprawiedliwość otrzymałoby 42,2 proc, Koalicja Obywatelska 27,8 proc. a Kukiz'15 - 8,6 proc.
Do Sejmu weszłyby: Polskie Stronnictwo Ludowe z poparciem na poziomie 5,9 proc. i Ruch Biedronia, na który zagłosowałoby 5,3 proc. respondentów.