Artur Rolka, burmistrz Paczkowa w rozmowie z Republiką powiedział wprost, że zarządca infrastruktury przeciwpowodziowej poinformował go o przerwaniu wału dopiero ... kilka godzin po fakcie! Rząd i jego kryzysowe działania to jedna wielka kpina, która niestety zagraża życiu ludziom, którzy znajdują się w dramatycznych sytuacjach związanych z powodzią.
Po otrzymaniu - tak ważnej informacji, ale jakże spóźnionej - burmistrz zdołał szybko ewakuować z pomocą wielu służb, w tym z pomocą żołnierzy WOT ponad 2 tysiące osób. Ale tylko dzięki dobrej organizacji burmistrza, nie doszło do żadnej tragedii. Ile wydarzyło się jeszcze w Polsce podobnych sytuacji? Niestety, mają się czego bać Polacy mieszkający na terenach, gdzie powódź nadal sieje spustoszenie. Bo na koalicję 13 grudnia nie można w ogóle liczyć.
Zobacz: