Zbigniew Czaban, twitterowicz niezmiennie broniący polskiej racji stanu, zebrał na swoim profilu najpoważniejsze argumenty przeciwko nominacji Radka Sikorskiego na ministra spraw zagranicznych.
Niby wszyscy ludzie interesujący się polityką je pamiętają... Niby, gdyż, gdyby tak było, kandydatura Sikorskiego nie powinna się pojawić. Chyba, że prawdziwa jest konstatacja Czabana zawarta w zdaniu: "Chciałbym, żeby po przeczytaniu tego ktoś spróbował mi przedstawić inne wytłumaczenie tej nadchodzącej nominacji niż to, które się samo narzuca".
1. Poniżej długi i smutny tłit na temat trwającej od 15 lat jednoznacznie prorosyjskiej postawy człowieka, co do którego praktycznie wiadomo już, że będzie nowym polskim ministrem spraw zagranicznych.
— Zygfryd Czaban (@CDzwoni) November 16, 2023
Wszystko udokumentowane linkami.
Chciałbym, żeby po przeczytaniu tego ktoś… pic.twitter.com/quTL9G6JC2