Jest pozew szefa NIK przeciw stacji TVN i Bertoldowi Kittelowi. "Z góry założona teza w celu skompromitowania"
Marian Banaś złożył pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko TVN S.A. i reporterowi Bertoldowi Kittelowi w związku z materiałem "Superwizjera". Szef NIK domaga się przeprosin i sprostowania. Możliwa jest również zapłata środków na cel społeczny.
Banaś podkreślił, że materiał "Superwizjera" zawiera nieprawdziwe zarzuty i informacje, naruszające jego dobre imię, a ponadto dyskredytujące jego osobę i Najwyższą Izbę Kontroli, której jest prezesem.
"W dniu dzisiejszym złożyłem pozew cywilny, wraz z dokumentacją dowodową, o ochronę dóbr osobistych przeciwko TVN S.A. i autorowi reportażu Bertoldowi Kittel, w ramach którego domagam się od ww. osób m.in. przeproszenia za takie bezprawne działania oraz zamieszczenia sprostowania, a także zapłaty stosownej kwoty na wskazany w tym pozwie cel społeczny" – czytamy w oświadczeniu szefa NIK.
Jak wskazuje, „autor reportażu nie dochował obowiązku zachowania należytej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, ograniczając się jedynie do dokonania selektywnego przekazu informacji pod z góry założoną tezę w celu skompromitowania".
Przypomnijmy, że w materiale „Superwizjera” podano, iż Banaś wpisał do oświadczenia majątkowego m.in. kamienicę w krakowskiej dzielnicy Podgórze. Dziennikarze wskazali, że w kamienicy mieści się niewielki pensjonat, który oferuje gościom pokoje na godziny, a w oświadczeniu majątkowym Banaś wpisał, iż wynajem kamienicy o powierzchni 400 m kw. i dwóch mniejszych przynosi rocznie 65,7 tys. zł dochodu.
Według "Superwizjera" w 2016 r. Banaś zadeklarował, że sprzeda kamienicę, ale nigdy do tego nie doszło. Umowa przedwstępna - zaznaczyli dziennikarze "Superwizjera" - została jednak odnotowana w dokumentach sądowych. Jak podano, niedoszłym nabywcą jest 30-letni Dawid O., który jednocześnie prowadzi pensjonat w kamienicy.
Szef NIK zastrzegł, że nie zarządzał pokazanym w materiale "Superwizjera" hotelem, a obecnie nie jest właścicielem nieruchomości. Jak dodał, "materiał odbiera jako próbę manipulacji, szkalowania i podważania dobrego imienia" nie tylko jego, ale również kierowanych przez niego instytucji, i zamierza skierować sprawę na drogę sądową.
Już w najbliższą sobotę na antenie Telewizji Republika wyemitujemy dla państwa film o Marianie Banasiu "Nie ma ceny za prawdę". Start – godz. 17:30. Jesteśmy dostępni również online, pod adresem TelewizjaRepublika.pl.