Żałosny żart Grabca rozjuszył internautów

Jan Grabiec, jeden z najbliższych współpracowników szefa rządu 13 grudnia Donalda Tuska, myśli z pewnością, że jest człowiekiem dowcipnym. I taki miał być jego wpis na X. Miało być śmiesznie, wyszło jednak żałośnie. To jednak w przypadku podwładnych Tuska nie pierwszyzna.
Wpis Grabca doskonale pokazuje, jak politycy PO z warszawskich salonów traktują zwykłych Polaków. Lekceważenie, kpina, wręcz pogarda, są na porządku dziennym. A w Polskę wybrać się można jedynie podczas przeróżnych kampanii i poudawać "swojego chłopa". Najlepiej przed obiektywem kamer zaprzyjaźnionych telewizji.
"Która gmina jako pierwsza złapie Romanowskiego dostanie wóz strażacki" - napisał Grabiec, przeświadczony, że to znakomity dowcip.
Internauci byli jednak odmiennego zdania i ostro potraktowali "tuskowego ministra". Ich wpisy są najlepszym komentarzem, co myślą o Grabcu.
Źródło: Republika, x.com