Guzal: Warszawiacy zaczęli rozpoznawać fałszywe oblicze Hanny Gronkiewicz-Walz
Ona nie lubi ludzi, uśmiecha się do wyborców tylko wtedy, kiedy jej stanowisko jest zagrożone. Prezydent powinien lubić ludzi, tu tego brakuje, zamiast tego jest izolacja, dwór, czerwony dywan i ciemne okulary – mówił o Hannie Gronkiewicz-Walz kandydat na prezydenta Warszawy Piotr Guział z Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej.
Piotr Guział na antenie Telewizji Republika podkreślał, że prezydent powinien być bliżej ludzi, dostrzegać ich potrzeby i realizować marzenia.
– Budujemy mozolnie nasz wizerunek siły, która jest w stanie realizować marzenia Warszawiaków – mówił o działalności Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej.
Na warszawskim Ursynowie WWS współpracuje z Prawem i Sprawiedliwością. Przewodniczący PiS na Ursynowie Wojciech Zabłocki przekonywał, że współpraca przebiega dobrze, a Warszawska Wspólnota Samorządowa jest dobrą alternatywą dla lewicowego wyborcy.
– Dużą zaletą Wspólnoty na Ursynowie, jest to, że udało się zastąpić SLD – mówił Zabłocki. – Współpraca z WWS nam wychodzi, a z Palikotem czy SLD nie moglibyśmy znaleźć wspólnego języka – stwierdził.
Samorządowcy podkreślali, że rządy obecnej prezydent Warszawy nie przynoszą żadnych korzyści mieszkańcom.
– Hanna Gronkiewicz-Walz skompromitowała się na wielu szczeblach: komunikacja miejska, rozkopy w mieście, opóźnienia w budowie linii metra, skandaliczny rozrost administracji, duże, nieuzasadnione wydatki – wyliczał Wojciech Zabłocki z PiS.
– Warszawiacy zaczęli rozpoznawać fałszywe oblicze pani prezydent – uznał Piotr Guział. – Ona nie lubi ludzi, uśmiecha się do wyborców tylko wtedy, kiedy jej stanowisko jest zagrożone. Prezydent powinien lubić ludzi, tu tego brakuje, zamiast tego jest izolacja, dwór, czerwony dywan i ciemne okulary – dodał przedstawiciel Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej.