Nieopodal stacji kolejowej w Trzebini w Małopolsce, na jednym torze znalazły się dwa pociągi pasażerskie jadące w przeciwnych kierunkach. Policja poinformowała, że składy udało się zatrzymać w odległości około 100-200 metrów od siebie.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 16 na wysokości ulicy Słowackiego w Trzebini. W tym samym czasie, na tym samym torze był inny pociąg pasażerski, który jechał w przeciwnym kierunku.
„Maszynista pociągu PKP Intercity relacji Przemyśl - Zielona Góra użył sygnału radio-stop i zatrzymał swój pociąg oraz pociąg, który nadjeżdżał z naprzeciwka” - dodał.
Chociaż hamowanie było gwałtowne, żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń. Na miejscu pracują kolejarze i policyjni technicy. Policja w Trzebini poinformowała, że pociągami podróżowało łącznie około tysiąc osób.
„Te pociągi zatrzymały się od siebie w odległości od 100 do 200 metrów. Na miejsce został skierowany patrol ruchu drogowego i technik kryminalistyki, którzy na miejscu dokonali czynności i oględzin” - powiedziała podkom. Iwona Szelichiewicz.
Maszyniści, obsługa obu pociągów oraz kontrolerzy ruchu zostali przebadani alkomatem, wszyscy byli trzeźwi.
Źródło: Republika;Polsatnews.pl