Cezary Gmyz komentował w programie "Chłodnym okiem" nowe sposoby fiskusa na podwyższenie dochodu z podatku VAT oraz kolejne informacje w sprawie afery taśmowej.
Jak tłumaczył dziennikarz, w Polsce rośnie cały cza ilość osób, które stołują się poza domem,a państwo stara się na tym zarobić. - Dotąd fiskus te branże traktował ulgowo - stwierdził Gmyz.
Jak tłumaczył zgodnie z nowym sposobem interpretowania przepisów, teraz klient który zamówi do obiadu napój (poza sokami, które obejmuje 8% VAT) zapłaci podatek za całe danie większy o 15%. - Natura nie znosi próżni, ale też podnoszenia podatków - komentował Gmyz. Jak podkreślił "Polacy słyną z kombinowania" i tym razem ponownie powstaną pewnie sposoby na obejście przepisów. Dziennikarz zauważył też, że podniesienie podatku VAT kilka lat temu (Polska ma jeden z najwyższych podatków VAT w Europie), miało być zabiegiem tymczasowym. - Prowizorka trwa jednak najdłużej - dodał.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Najnowsze
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Co, jeśli Trump stwierdzi, że na scenie politycznej jest tylko miejsce dla jednego Donalda?
Ambasador Brzezinski żegna się z Polską. Dyplomata dziękuje... TVN, a internauci są wdzięczni, że wyjeżdża