Na nietypowy pomysł wpadł dyrektor gimnazjum nr 20 w Szczecinie Krzysztof Ponikowski. Hartowanie uczniów polega na spędzaniu przez nich jednej przerwy dziennie na podwórku bez kurtek, ale w czapkach i rękawiczkach. Sam pomysł zaczerpnięty został z internetu.
Krzysztof Ponikowski obserwował w internecie, jak pomysł ten cieszył się powodzeniem w różnych częściach świata. W związku z tym pomysł ten postanowił przenieść do swojej szkoły.
– Nie chodzi nam o to, by się wychłodzić, ale by organizm zetknął się przez krótki czas z niską temperaturą - powiedział w rozmowie z Polsat News Ponikowski.
Ponoć uczniowie także przekonali się już do nietypowego pomysłu dyrektora gimnazjum i chętnie spędzają w ten sposób przerwy. Ze strony rodziców dyrekcja szkoły nie otrzymała sprzeciwu. Jeśli mróz się utrzyma, to akcja potrwa do końca zimy.