Gdyby wybory odbyły się w ten weekend... Wiemy, jak głosowaliby Polacy
Zakładając, że wybory parlamentarne obyłyby się w tą niedzielę, wygrana należałaby do Zjednoczonej Prawicy. Prawo i Sprawiedliwość razem z partią Zbigniewa Ziobry - Solidarną Polską odniosłyby zwycięstwo, uzyskując 34,9 proc. poparcia - to wynik lepszy niż poprzednio. Druga byłaby Koalicja Obywatelska (26,5 proc), która traci wyborców.
W sobotę opublikowano wyniki najnowszego sondażu IBRiS dla Onetu, przeprowadzonego w miniony wtorek tj. 26 lipca.
Pokazał on, że PiS i Solidarna Polska razem mogą liczyć na 34,9 proc. To nieco więcej, niż w ubiegłotygodniowym badaniu wykonanym przez Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu", gdzie oddanie głosu na partię rządzącą deklarowało 33,8 proc. respondentów.
Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z poparciem 26,5 proc. Sondaż dla "SE" z ubiegłego tygodnia dawał jej odrobinę lepszy wynik — 27,33 proc.
Trzecie miejsce zajęła Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 11,6 proc.
Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, do Sejmu weszłaby również koalicja partii lewicowych, z poparciem 9,5 proc. wyborców, Konfederacja, dla której poparcie zadeklarowało 5,6 proc. respondentów i PSL-Koalicja Polska, którą poparło 5,1 proc.
Większość poszłaby do urn
Ponad połowa ankietowanych zadeklarowała, że wzięłaby udział w wyborach. 43,1 proc. ankietowanych zadeklarowało, że zdecydowanie poszłoby do urn, 13,3 proc. — raczej oddałoby swój głos.
Niecałe 40 proc. ankietowanych stwierdziło, że w wyborach nie brałoby udziału — z czego zdecydowanie nie – 23,2 proc., a raczej nie — 15,6.
Badanie wykonano 26 lipca metodą telefoniczną i standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych, wspomaganych komputerowo. Sondaż przeprowadzono na próbie 1100 osób. Błąd oszacowania wynosi 3 proc., zaś próg ufności 0,95 proc.