Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker wygłosił dziś w Parlamencie Europejskim coroczne wystąpienie na temat stanu i przyszłości UE. Do wygłoszonej przemowy odniosła się Anna Fotyga.
„Świat staje się coraz większy, a Unia Europejska coraz mniejsza. Demograficznie i ekonomicznie" - powiedział dzisiaj Juncker.
„Jaka na to recepta? Więcej Europy w Europie. KE, organ wykonawczy, miałby stać się ciałem politycznym, quasi rządem. Federika Mogherini - europejskim ministrem spraw zagranicznych, przejmując kompetencje także ministrów obrony państw członkowskich" - zwróciła uwagę Anna Fotyga.
Przewodnicząca podkomisji bezpieczeństwa i obrony dodała, iż głównym celem obronnym UE stałoby się tworzenie wspólnej kwatery równolegle do struktur dowódczych NATO, a państwa takie jak Polska czy Rumunia, zamiast wzmacniać swoje armie, miałyby zastanawiać się nad sposobem przekazywania sprzętu i personelu do jednolitej europejskiej puli.
Zdaniem minister spraw zagranicznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, papierkiem lakmusowym intencji elit jest diagnoza zagrożeń zewnętrznych. „Na Ukrainie w ostatnich 10 tygodniach zginęło ponad 60 żołnierzy. W wystąpieniu Junckera nie padło nawet jedno słowo na temat trwającej rosyjskiej agresji. Pomysły pogłębienia integracji w dziedzinie WPZiB są po prostu narzędziem realizacji planu politycznego, planu dominacji, stworzenia ciała federalistycznego imitującego swoją strukturą państwo narodowe" - ocenia Anna Fotyga.
„Afirmującym słowom skierowanym do narodu polskiego towarzyszy niedopuszczalna presja wywierana na polski rząd. Trudno nie wspomnieć o błędnych założeniach polityki demograficznej UE. Wystąpienie Junckera wskazuje, że Brexit nie spowodował refleksji w elitach stanowiących główny przywódczy nurt Unii Europejskiej. Zamiast reformy Europy mamy pogłębienie negatywnych tendencji. To droga do upadku Unii" - podsumowuje wystąpienie przewodniczącego Komisji Europejskiej Anna Fotyga.