Rozpoczął się szczyt Grupy Wyszehradzkiej. Uczestniczy w nim między innymi premier Polski Mateusz Morawiecki. – W Unii Europejskiej mamy równych i równiejszych – powiedział poproszony o komentarz Ryszard Czarnecki, europoseł PiS.
Podczas dzisiejszego dnia obrad poruszono ważne kwestie dla całej grupy. Tematem numer jeden dotyczył stanowiska ws. propozycji wieloletnich ram finansowych na lata 2021-27 i projektu Europejskiego Funduszu Odbudowy.
– Bardzo się cieszę, że dzisiaj Grupa Wyszehradzka wspólnie była w stanie wypracować konsensus, wspólne stanowisko wobec tego Funduszu Odbudowy – powiedział podczas swojego wystąpienia premier Mateusz Morawiecki.
Swoją opinię na temat rangi szczytu oraz podziału środków, które zostaną przeznaczone na odbudowę gospodarczą, która popadła w kryzys przez pandemię koronawirusa udzielił europoseł Ryszard Czarnecki.
– Szczyt, który rozpoczął się w Czechach jest niezwykle ważny dla Polski, jak i całej Grupy Wyszehradzkiej. Szefowie rządów poruszał podczas jego kwestie między innymi polityki między grupą V4 i głównych gałęzi, jakich będzie dotyczyła. Poza tym istotnym tematem będzie dyskusja na temat proponowanych wieloletnich ram finansowych na lata 2021-27 i projektu Europejskiego Funduszu Odbudowy. Uczestnicy na pewno będą mówić o kwestii wsparcia z Unii. Gorącym tematem będzie dyskusja na temat przyznania pomocy Węgrom. Kraj, który liczy mniej wiecej tyle samo obywateli co Portugalia jest pokżywdzony i dostanie od wspomnianego państwa dwa razy mniej srodków na zaprzestanie kryzysu ktory został rozpoczety przez pandemię koronawirusa. Widzimy tutaj, że w Unii Europejskiej można wyróżnić dwa rodzaje państw. Są to państwa równe i równiejsze. Jest to dla mnie skandal, że nasz bliski sojusznik zostanie pokrzywdzony tym, że dostanie mniejsze finanse na reperowanie swojej gospodarki. Podsumowując spotkanie jest niezwykle wazne również dla nas poniewaz jest swietną okazją do zaciśnienia jeszcze lepszych warunków z Czechami, Słowacją i Węgrami, które są naszymi bardzo bliskimi sojusznikami – powiedział eurodeputowany.