„Ekolodzy” ramię w ramię z totalną opozycją apelują „w obronie niezależnych sądów”
Aktywiści z organizacji ekologicznych wystosowali apel „w obronie niezależnych sądów”. Pod apelem podpisało się kilkanaście organizacji, w tym m.in. Greenmind, Greenpeace, WWF, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, które podpisały się również pod skargą do Komisji Europejskiej w związku z pracami prowadzonymi w Puszczy Białowieskiej.
„Dzięki niezależnym sądom, obywatel nie jest bezsilny w sporze z władzami. Dzięki niezależnym sądom, środowisko nie jest bezbronne w starciu z człowiekiem. Nie ma prawidłowej ochrony środowiska bez niezależnych sądów. Niezależne sądy i środowisko są w Polsce zagrożone. Mamy do czynienia z próbą całkowitego podporządkowania wymiaru sprawiedliwości politykom” - czytamy w apelu, pod którym podpisało się kilkanaście organizacji ekologicznych.
Wśród organizacji-sygnatariuszy znalazły się m.in. Greenpeace, Greenmind, Dzika Polska, Instytut na rzecz Ekorozwoju, WWF Polska, Zielony Instytut, ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Duża część z tych organizacji podpisała się wcześniej także pod skargą do Komisji Europejskiej na działania prowadzone w Puszczy Białowieskiej.
Aktywiści-”ekolodzy” od wielu miesięcy blokują prace w Puszczy Białowieskiej, m.in. przykuwając się do maszyn leśnych. Lasy Państwowe kilkudziesięciu blokującym przedstawiła wezwania do zapłaty za uniemożliwienie pracy maszynom leśnym. Jeden z nich niedawno dokonał napaści na urzędnika Lasów Państwowych, uderzając go w twarz i znieważając.
W manifestacjach "w obronie Puszczy Białowieskiej" biorą udział również politycy opozycji. Tak było m.in. podczas czerwcowej manifestacji w Warszawie, na której obecni byli m.in. Michał Szczerba oraz Borys Budka.