Przejdź do treści
09:42 Sondaż dla WP: 59,4 proc. Polaków uważa, że powinna wrócić obowiązkowa zasadnicza służba wojskowa
09:05 Zakopane: Harcerze przejęli Betlejemskie Światło Pokoju
09:00 Peru: Skonfiskowano ponad 3 tony kokainy mającej trafić do Belgii
08:40 Tomasz Sakiewicz na platformie X: Już o 11.30 rusza akcja w TV Republika „wesprzyj rząd - inwigiluj Sakiewicza”
08:11 Polska: Na Warmii i Mazurach powstał ośrodek rehabilitacyjny dla rysi
07:58 Iran: Władze zatrzymały organizatorów maratonu za udział w nim kobiet bez hidżabu
07:34 Ukraina: Po rosyjskim ataku na Krzemieńczuk problemy z prądem i wodą
06:07 Polska: W niedzielę, 7 grudnia, sklepy są otwarte. Kolejne niedziele handlowe przypadają w tym roku za tydzień, czyli 14 grudnia, a także 21 grudnia
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza na spotkanie z Antonim Macierewiczem, 7 grudnia, godz.17:00, Aula Solidarności, ul. Łódzka 8/12, Częstochowa
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Dzierżoniów zaprasza na spotkanie z wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, Elżbietą Witek i senatorem Aleksandrem Szwedem, 7 grudnia, godz. 18.00, ul. Sportowa 1 (sala bankietowa), Bielawa
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Busko-Zdrój zaprasza na spotkanie z wiceprezesami PiS Beatą Szydło i Anną Krupką 8 grudnia o godz. 16:30 w pensjonacie Sanato przy ul. 1 Maja 29 w Busku-Zdroju
Wydarzenie 9 grudnia, godz. 18:00 w Hotelu Koronnym, przy ul. Koszary 7 w Zamościu, odbędzie się otwarte sportkanie z Robertem Bąkiewiczem (Ruch Obrony Granic) i posłem Januszem Kowalskim
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Piotrków Trybunalski zaprasza na spotkanie z prezydentem Stalowej Woli Lucjuszem Nadbereżnym oraz prezydentem Chełma Jakubem Banaszkiem 9 grudnia o godz. 17:30 w sali dolnego kościoła NSJ przy ul. Armii Krajowej 19
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Zielonej Górze i poseł PiS Jerzy Materna zapraszają 11 grudnia o godz. 12:00 do biura poselskiego przy ul. Ciesielskiej 10 na projekcję filmu „Solidarni w więzieniu” autorstwa Marii i Andrzeja Perlaków
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Garwolinie oraz starosta powiatu garwolińskiego zapraszają na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem 12 grudnia o godz. 17:00 w Starostwie Powiatowym przy ul. Mazowieckiej 26 w Garwolinie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Gorzowie Wlkp. zaprasza na spotkanie z posłami PiS Dariuszem Mateckim i Mariuszem Goskiem, 12 grudnia, godz. 17:00, Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna ul. Sikorskiego 107, Gorzów Wlkp.
Wydarzenie Klub Gazety Polskie Łochów zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym "GP", "GPC", prezesem TV Republika Tomaszem Sakiewiczem - 10.12 (środa), godz. 18:00, sala konferencyjna dworca w Łochowie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Głogów zaprasza na projekcję filmu "Solidarni w więzieniu" połączone ze spotkaniem autorskim z Marią i Andrzejem Perlak, 12 grudnia, godz. 17.00, Sala Przy Kościele Św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23, Głogów
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Warszawa oraz Ruch Obrony Granic zapraszają – wraz z Adamem Borowskim – na protest "Stop Totalitaryzmom" 13 grudnia o godz. 15:00 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich 1/3 w Warszawie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Brzozów zaprasza na uczczenie Ofiar Stanu Wojennego 13 grudnia o godz. 18:00 w Bazylice Mniejszej pw. Przemienienia Pańskiego w Brzozowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Toronto GTA zaprasza na spotkanie z byłymi działaczami opozycji antykomunistycznej, 14 grudnia, godz. 2 PM. Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, Mississauga, Kanada
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Echo śmierci mężczyzny w Lubinie. Rodzina chce ponownej sekcji zwłok

Źródło: Fot. PAP/Aleksander Koźmiński

W piątek, 6 sierpnia w Lubinie po policyjnej interwencji funkcjonariuszy zmarł 34-latek. Prokuratura Rejonowa w Lubinie wszczęła śledztwo pod kątem przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy policji oraz nieumyślnego spowodowania śmierci pokrzywdzonego. W środę decyzją Prokuratury Krajowej śledztwo zostało przekazane Prokuraturze Okręgowej w Łodzi.

- Ciało Bartka na zdjęciach jest poturbowane, zasinione, nie da się opisać tych obrażeń — mówili w czwartek na konferencji prasowej w Lubinie pełnomocnicy rodziny 34-latka, którzy złożyli wniosek o przeprowadzenie ponownej sekcji zwłok. Według prokuratury sekcja nie wykazała urazów, które byłyby bezpośrednią przyczyną zgonu.

W poniedziałek w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu odbyła się sekcja zwłok 34-latka. Jak poinformował kolejnego dnia zastępca Prokuratora Okręgowego w Legnicy Arkadiusz Kulik — nie wykazała ona zmian urazowych, które byłyby bezpośrednią przyczyną zgonu mężczyzny. - Biegli lekarze nie stwierdzili obrażeń, które wskazywałyby na wywieranie ucisku na szyję ani żadnych innych obrażeń, które mogłyby skutkować zgonem mężczyzny — powiedział wcześniej prokurator, komentując doniesienia medialne dotyczące wyników sekcji.

Co początkowo ustalili biegli? Dlaczego rodzina chce ponownej sekcji zwłok?

Biegli zaznaczyli, że w celu ustalenia przyczyny i mechanizmu zgonu 34-latka niezbędne jest przeprowadzenie dalszych badań, w tym badań toksykologicznych i histopatologicznych.

Na czwartkowym briefingu prasowym zorganizowanym przed budynkiem Prokuratury Rejonowej w Lubinie pełnomocnicy rodziny 34-latka oraz jego rodzice podkreślali, że ich ustalenia są sprzeczne z tym, co podaje prokuratura i policja.

W ocenie pełnomocników, postępowanie w sprawie zostało im skrajnie utrudnione. Jak podkreślili, nie są dopuszczani do wielu czynności, nie uzyskują odpowiedzi na wnioski i pytania. - Dotychczas złożyliśmy szereg wniosków dowodowych, w tym wniosek o doręczenie nam wszystkich protokołów w sprawie, w tym protokołu sekcji zwłok i oględzin zwłok, a także o zabezpieczenie monitoringów. Dzisiaj nasze wnioski pozostały bez odpowiedzi — mówiła mecenas Renata Kolerska.

Dodała, że Prokuratura Okręgowa w Łodzi, która przejęła śledztwo, nie otrzymała jeszcze akt sprawy i dzisiaj nie wyznaczono osoby, która prowadziłaby postępowanie. - Nie mamy w tej chwili możliwości składania wniosków dowodowych, bo nie znamy ani sygnatury, ani nie wiemy, do kogo mamy się zgłaszać w tej sprawie – tłumaczyła. Pełnomocnicy obawiają się, że może dojść do mataczenia w sprawie, ponieważ policjanci Komedy Powiatowej Policji w Lubinie nie zostali zawieszeni.

Jakie postulaty ma rodzina zmarłego? Czy to policjanci zabili 34-latka?

- Jeżeli takie osoby przebywają na wolności, to mają realny wpływ na zeznania świadków, co jest niedopuszczalne. My tak naprawdę nie wiemy, co się dzieje w sprawie, nie jesteśmy o niczym informowani, łamane są pewne standardy demokratyczne. Dziwi nas sytuacja, że kamery monitoringu nie zostały do dzisiaj zabezpieczone. Boimy się, że materiał dowodowy nadpisze się, w związku z tym nie będzie możliwości odtworzenia go – powiedział drugi z pełnomocników rodziny, radca prawny Wojciech Kasprzyk.
Pełnomocnicy przypomnieli też, że matki 34-latka nie dopuszczono do zwłok syna przed sekcją, mimo że taki wniosek został złożony już w dniu jego śmierci.

- Nie zostaliśmy dopuszczeni do opinii medyków, nie braliśmy udziału w sekcji zwłok, zatem w naszej ocenie ta opinia jest całkowicie nieważna. Mamy szereg wątpliwości, czy została ona w sposób rzetelny i prawidłowy przeprowadzona – wskazali. Pełnomocnicy złożyli już wniosek o przeprowadzenie ponownej sekcji zwłok, tym razem w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu.
Mecenas Kolerska poinformowała, że z chwilą, gdy po sekcji rodzina została już dopuszczoną do ciała Bartka, wykonała szereg zdjęć. - Było to dla rodziny bardzo bolesne, przeżywają to w sposób niebywały. Ciało Bartka jest poturbowane, całe zasinione, nie da się opisać obrażeń. Nie chcemy udostępniać wszystkich zdjęć, bo nie nadają się one do publikacji – mówiła.

- Prokuratura Okręgowa w Legnicy oświadczyła, że Bartek miał kilka zadrapań na twarzy, kilka na karku, podczas gdy na zdjęciach widoczne są sińce, wylewy krwawe na całej twarzy Bartka, to są prawdopodobnie naciski o asfalt kolanem na głowę. Konsultowaliśmy te zdjęcia z medykami, z którymi współpracujemy i oświadczyli, że to ciało pokazuje szereg nieprawdziwości układu kostnego, powykrzywiane żebra, prawdopodobnie wybity obojczyk, złamana noga – opisywał Kasprzyk.

- Po tym, co widziałem, Bartek, gdyby przeżył, bardzo długo musiałby się leczyć. Po wykonanej sekcji nikt nie poinformował mnie, gdzie leży ciało, musiałem szukać sam. Czy to jest normalne? – pytał ojciec zmarłego 34-latka. Rodzina otrzymała już zgodę na pochówek jednak — jak poinformowała mecenas Kolerska — nie odebrała ciała. - Rodzice nie wyobrażają sobie sytuacji, że z chwilą decyzji o ponownej sekcji zwłok będą musieli ekshumować syna i przechodzić przez to wszystko jeszcze raz. Jest teraz czas i odpowiednia pora na to, by bez zbędnej zwłoki przeprowadzić ponowną sekcję, aby wyjaśnić wszystkie wątpliwości – podkreślała.

Pełnomocnicy wskazywali też, że mają świadków, którzy naocznie widzieli jak, przebiegała cała interwencja. - Są świadkowie, którzy widzieli, że Bartek siedział na ławce z policjantem i rozmawiał, w pewnym momencie podszedł drugi policjant, złapał go za krtań, rzucił o ziemię i stąd jest to nagranie, na którym widać, że Bartek się broni. Z jednej strony cieszymy się, że śledztwo trafiło do Łodzi, bo prawdopodobnie nikt nie będzie na nikogo naciskał i będzie przejrzystość postępowania i pełen obiektywizm — mówili pełnomocnicy.

Zaapelowali też do osób, które były świadkami interwencji policji o zgłaszanie się do nich. - Tylko i wyłącznie możemy dociekać informacji, szukając ich na własną rękę. Irytuje nas to, w jaki sposób gromadzony jest materiał dowodowy – dodał Kasprzyk.

Obecny na konferencji prasowej poseł KO Piotr Borys poinformował, że w związku z wydarzeniami w Lubinie grupa posłów wystąpiła o pilne zwołanie nadzwyczajnej komisji spraw wewnętrznych i administracji. - Celem tej komisji jest zapewnienie pełnej kontroli i wyjaśnień, o których nie możemy poprosić ani policji, ani prokuratury. Ta sprawa wymaga przede wszystkim transparentnego wyjaśnienia, bo wiemy ile tych informacji, było zafałszowanych – mówił poseł Borys.

Dlaczego film z interwencji wypłynął do internetu? Jakie oświadczenie wystosowała policja w Lubinie?

Film z piątkowej interwencji policji na ul. Traugutta trafił do internetu. Na kilkuminutowym nagraniu widać, jak policjanci próbują obezwładnić mężczyznę, m.in. przyciskając go do ziemi. Mężczyzna próbuje się wyrywać, krzyczy i wzywa pomocy. W pewnym momencie 34-latek traci przytomność. Widać wówczas, jak funkcjonariusze starają się go ocucić, poklepując po twarzy.

Dolnośląska policja w wydanym kolejnego dnia oświadczeniu poinformowała, że lubińscy funkcjonariusze w piątek ok. godz. 6 rano udali się na interwencję dotyczącą agresywnego mężczyzny, który miał rzucać kamieniami w okna zabudowań. Na numer alarmowy zadzwoniła matka mężczyzny, informując policję, że jej syn nadużywa narkotyków.

Z wyjaśnień policji wynikało, że skierowani na miejsce funkcjonariusze próbowali wylegitymować i uspokoić mężczyznę. Ten jednak nie reagował na polecenia. W rezultacie policjanci obezwładnili 34-latka, używając kajdanek i chwytów obezwładniających.

Na miejsce wezwani zostali także dodatkowi funkcjonariusze oraz karetka pogotowia. O śmierci mężczyzny — jak podaje policja — miał być poinformowany dyżurny KPP po godzinie od przywiezienia do szpitala. W mediach pojawiły się relacje świadków zdarzenia, których zdaniem śmierć 34-latka nastąpiła jeszcze podczas interwencji. W poniedziałek wieczorem poseł KO Piotr Borys opublikował na Twitterze pismo Prokuratury Rejonowej w Lubinie, w którym można przeczytać, że — Według ratownika zgon pokrzywdzonego stwierdzono już na ul. Traugutta. - Stwierdził także, że z tego powodu nie podejmowali żadnych czynności resuscytacyjnych– czytamy w piśmie.

Policja z kolei utrzymuje, że w chwili, kiedy funkcjonariusze przekazywali 34-latka pod opiekę ratowników, zachowane były jego funkcje życiowe.

Portal TV Republika

Wiadomości

Poród odbył się w niecodziennych okolicznościach...

Jaka będzie wartość złotych medali na Igrzyskach zimowych 2026?

I na plusie, i na minusie. Sprawdź prognozę na najbliższe dni! [POGODA]

SPRAWDŹ TO!

Tomasz Sakiewicz zaprasza na "Polityczną Kawę". W nieco inny sposób!

Polska-Rosja. Jakich działań oczekują Polacy? [SONDAŻ]

Niedziela handlowa przed Bożym Narodzeniem. To nie jedyna! [HARMONOGRAM]

Dzisiaj do Polski dotrze Betlejemskie Światło Pokoju

Na co, zamiast na służbę zdrowia, rząd Tuska przeznaczy pieniądze?

Foka wtargnęła do pubu. Personel myślał, że to pies

Sikorski uderzył w Muska. Tarczyński: naraża Polskę

Promienie kosmiczne mogły spowodować awaryjne lądowanie samolotu JetBlue

Rosja zrywa umowy wojskowe z trzema krajami Europy

Dziesiątki ofiar pożaru w klubie nocnym

Orban o brukselskich biurokratach w kontekście kary dla X

Wjechał w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym, 10 osób nie żyje

Najnowsze

Poród odbył się w niecodziennych okolicznościach...

Polska-Rosja. Jakich działań oczekują Polacy? [SONDAŻ]

Niedziela handlowa przed Bożym Narodzeniem. To nie jedyna! [HARMONOGRAM]

Dzisiaj do Polski dotrze Betlejemskie Światło Pokoju

Na co, zamiast na służbę zdrowia, rząd Tuska przeznaczy pieniądze?

Jaka będzie wartość złotych medali na Igrzyskach zimowych 2026?

I na plusie, i na minusie. Sprawdź prognozę na najbliższe dni! [POGODA]

SPRAWDŹ TO!

Tomasz Sakiewicz zaprasza na "Polityczną Kawę". W nieco inny sposób!