W trakcie długiego weekendu od środy do niedzieli policjanci odnotowali 384 wypadki drogowe, w których zginęło 38 osób, a ranne zostały 422 osoby – poinformował kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Drogi patrolowało ponad 5 tys. funkcjonariuszy ruchu drogowego, m.in. z grup Speed.
W wypadkach podczas długiego weekendu brali też udział tzw. niechronieni uczestnicy ruchu. 4 czerwca w Baranowie (woj. kujawsko-pomorskie) nieznany sprawca potrącił kierującą rowerem 45-latkę, która zginęła na miejscu. Trwają poszukiwania sprawcy.
W niedzielę w Iwaniskach (woj. świętokrzyskie) sprawca także oddalił się z miejsca zdarzenia. W tym wypadku kierujący audi potrącił 54-letniego pieszego, który zmarł później w szpitalu. W wyniku intensywnych działań policjantów zatrzymano osoby mogące mieć związek z wypadkiem. Były nietrzeźwe.
W ciągu weekendu zatrzymano 1931 kierujących na tzw. podwójnym gazie.
Prawo jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h odebrano 1099 kierującym.
W analogicznym okresie poprzednich lat odnotowano o 17 wypadków więcej niż rok temu i mniej o 57 takich zdarzeń niż w roku 2019. Ofiar śmiertelnych było więcej o 5 niż rok temu i mniej o 13 osób niż 2 lata temu. Liczna zatrzymanych nietrzeźwych jest najwyższa w tym roku