W Krakowie doszło do dużej awarii sieci ciepłowniczej, w wyniku której mieszkańcy Azorów, Łobzowa i Bronowic nie mają ogrzewania.
Do awarii doszło w rejonie ulic Radzikowskiego i Stachiewicza. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa usuwanie usterki, ale szacuje się, że może to zająć nawet kilka godzin. W tej chwili około 50 tysięcy osób nie ma ogrzewania. Temperatura w Krakowie wynosi -12 st. C.
#Awaria sieci ciepłowniczej w @krakow_pl Ciepła brakuje w blokach na Azorach, Bronowicach i Prądniku Białym. pic.twitter.com/7s0Ok94PaB
— Dawid Serafin (@dawidserafinn) styczeń 3, 2016
Tysiące krakowian bez ciepła w domach. Pracownicy #MPEC walczą ze skutkami awarii. Pękła rura ciepłownicza. pic.twitter.com/ksTk4Euejv
— Dawid Serafin (@dawidserafinn) styczeń 3, 2016
W ciągu ostatniej doby z powodu wychłodzenia zmarło 7 osób. Policja i straż miejska wciąż apelują, aby zgłaszać informacje o osobach którym może grozić zamarznięcie. Służby będą namawiały takie osoby, aby przeniosły się do noclegowni i schronisk dla bezdomnych.