Gościem red. Adriana Stankowskiego w programie "Wolne Głosy – po południu" był dr Bawer Aodno-Akaa. - Zmiany w sądach są bardzo potrzebne. Nie było deubekizacji w sądach. Jest to naglące i palące żeby zmiany w końcu nastąpiły, by były zdroworozsądkowe. (…) Osoby które mówią, że to nie jest potrzebne, albo się nie znają, albo robią to specjalnie i koniunkturalnie, żeby coś ugrać na tym dla siebie – stwierdził gość.
Redaktor Stankowski zapytał gościa Telewizji Republika protest związany ze zmianami w wymiarze sprawiedliwości. Na początku skierował uwagę na zapowiedzi byłego prezydenta Lecha Wałęsy o wzięciu udziału w tych protestach. Zastanawiał się, jaki może być efekt jego działania. Dr Aondo-Akaa stwierdził, ze na miejscu osób które protestują, prosiłby aby nie wypowiadał się na temat SN bo jego wypowiedzi, nigdy nie przynoszą dobrych skutków dla samej akcji – żartował.
Gość red. Stankowskiego odniósł się także do sprawy zmian w sądach.
- Zmiany w sądach są bardzo potrzebne. Nie było deubekizacji w sądach. Jest to naglące i palące żeby zmiany w sądach w końcu nastąpiły, by były zdroworozsądkowe. Nieważne jakie partie to robią. Ważne, że to paląca potrzeba. Osoby które mówią, że to nie jest potrzebne, albo się nie znają, albo robią to specjalnie i koniunkturalnie, żeby coś ugrać na tym dla siebie – stwierdził.
Redaktor przywołał w programie wypowiedź byłego rzecznika KRS, który powiedział, że łapówki wynikają z natury polaków, że naturą, jest kradzież. Doktor Aondo-Akaa oznajmił jednak, ze człowiek z natury jest istotą dobrą.
- Człowiek z natury jest istota dobrą. Źle wychowany, który pragnie brać na własność rzeczy czy stanowiska, staje się złodziejem. Sam człowiek nie jest zły z tego względu, że jest np. Polakiem, to wypowiedź niedopuszczalna. Tak jak niedopuszczalne jest, że my musimy się tłumaczyć elitom brukselskim. Dlaczego? Powinniśmy sami kierować swoim państwem. To haniebny akt i czyn że totalna opozycja chodzi do Brukseli i skarży się na nasz rząd – oznajmił.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
Najnowsze
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
LM siatkarzy: Polskie zespoły liderami w grupach