Przejdź do treści
Dożywocie dla sprawców zabójstwa Politkowskiej
flickr/Amnesty Finland/CC BY 2.0

Moskiewski Sąd Miejski skazał na karę dożywotniego pozbawienia wolności Łom-Alego Gajtukajewa i Rustama Machmudowa, organizatora i bezpośredniego sprawcę zabójstwa dziennikarki niezależnej "Nowej Gaziety" Anny Politkowskiej.

Innego z organizatorów morderstwa, byłego oficera milicji Siergieja Chadżikurbanowa sędzia Paweł Mieliechin skazał na 20 lat kolonii karnej, a pomocników zabójcy, braci Rustama Machmudowa - Dżabraila i Ibrahima - na odpowiednio 14 i 12 lat łagru.

Żaden z nich nie przyznał się do winy. Obrońcy skazanych zapowiedzieli złożenie apelacji.

W wypadku Gajtukajewa i Rustama Machmudowa kary są zgodne z tym, czego domagał się dla nich prokurator Borys Łoktionow. W wypadku Chadżikurbanowa prokurator żądał 22 lat kolonii karnej, a Dżabraila i Ibrahima Machmudowów - odpowiednio - 19 i 15 lat.

O złagodzenie wymiaru kary dla dwóch ostatnich wystąpiły dzieci Politkowskiej - Wiera i Ilja.

Wcześniej ława przysięgłych uznała wszystkich podsądnych w tej sprawie za winnych zabójstwa Politkowskiej, a także za winnych udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przechowywania broni, która posłużyła do dokonania morderstwa.

Jeszcze jeden oskarżony w tej sprawie, były oficer milicji Dmitrij Pawluczenkow, który przyznał się do winy i zobowiązał do współpracy podczas śledztwa, zawierając stosowny układ z prokuraturą generalną, w grudniu 2012 roku został już skazany na 11 lat kolonii karnej. Sąd uznał go za współorganizatora zbrodni.

W dalszym ciągu jednak nie wykryto zleceniodawców zabójstwa Politkowskiej.

Wiera i Ilja Politkowscy już po werdykcie ławy przysięgłych oświadczyli, że nie uważają sprawy zamordowania swojej matki za zamkniętą. – Tylko niewielka część osób z grupy przestępczej została pociągnięta do odpowiedzialności karnej. Jesteśmy przekonani, że przestępstwo zostanie wykryte dopiero wtedy, gdy wskazany zostanie zleceniodawca. Wtedy będziemy usatysfakcjonowani – oznajmili.

Był to już drugi proces w tej sprawie. W poprzednim - w latach 2008-2009 - oskarżonych uniewinniono na mocy werdyktu ławy przysięgłych. We wrześniu 2009 roku Sąd Najwyższy nakazał przeprowadzenie nowego śledztwa w sprawie zabójstwa dziennikarki.

Anna Politkowska, dziennikarka niezależnej "Nowej Gaziety", była obrończynią praw człowieka, autorką książek o współczesnej Rosji, w tym o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina. Została zastrzelona 7 października 2006 roku na klatce schodowej swojego moskiewskiego domu, gdy czekała na windę.

pap

Wiadomości

Duda: nie da się osiągnąć pokoju i bezpieczeństwa bez poszanowania prawa

Odra po raz pierwszy od tygodnia poniżej stanu alarmowego

Jeśli pozwolimy na zmianę granic w Ukrainie, będą kolejne zmiany

Wójcik: mam nadzieję, że Zbigniew Ziobro wróci do polskiej polityki

Agnieszka Woźniak-Starak krytykuje partię Władysława Kosiniaka-Kamysza!

,,Kadrowe Tsunami'' w Wodach Polskich po zmianie władzy

Jest decyzja UEFA. Większa kasa dla polskich klubów

Scholz na straży niemieckich interesów czy blokuje wolny rynek? Kanclerz sprzeciwia się przejęciu Commerzbanku przez UniCredit

Bilans powodzi. Potężne straty na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej

Golińska: zaproszenie von der Leyen miało wymiar PRowy, miało pokazać, że Tusk jest słuchany

Pożar w magazynie farb i lakierów w Kilecach! [wideo]

Cud w medycynie! Chłopiec był na granicy życia i śmierci

Grozi mu dożywocie! Zobacz za co!

Idealne zrazy? Oto sposób na wyjątkowy smak!

Woś: ludzie tracą majątek życia, a pomocy dla powodzian dalej nie ma!

Najnowsze

Premier rozruszał internet. Do spółki z bobrami. Zobacz komentarze!

HIT DNIA

Wójcik: mam nadzieję, że Zbigniew Ziobro wróci do polskiej polityki

Agnieszka Woźniak-Starak krytykuje partię Władysława Kosiniaka-Kamysza!

,,Kadrowe Tsunami'' w Wodach Polskich po zmianie władzy

Jest decyzja UEFA. Większa kasa dla polskich klubów

Duda: nie da się osiągnąć pokoju i bezpieczeństwa bez poszanowania prawa

Odra po raz pierwszy od tygodnia poniżej stanu alarmowego

Jeśli pozwolimy na zmianę granic w Ukrainie, będą kolejne zmiany