Wiceprezes PiS Beata Szydło na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą podkreślała, że pojawiły się dwie możliwości ws. referendum. – W tej chwili decyzja jest w rękach prezydenta. Wysłuchał naszych opinii, przedstawił też swoje – wyjaśniała.
– Rozmawialiśmy o ważnych sprawach dla obywateli. Rozmawialiśmy z prezydentem o możliwości zadania tych pytań w referendum – mówiła Beata Szydło. – W tej chwili decyzja jest w rękach prezydenta. Wysłuchał naszych opinii przedstawił też swoje – uzupełniała.
Według wiceprezes PiS prezydent Duda wykazał ogromną wolę postawienia dodatkowych pytań w referendum. Podkreślała, że wszyscy reprezentanci spraw poruszanych w dodatkowych pytaniach przyszli na spotkanie z prezydentem w imieniu obywateli, w ważnej dla obywateli sprawie.
– Musimy dziś dbać o to, by obywatele mogli decydować, jakie jest ich państwo. Chcemy bardzo jasno powiedzieć, że to obywatele decydują, jaka ma być Polska – podkreślała Szydło.
Kilka możliwości postawienia dodatkowych pytań
Dopytywana przez dziennikarzy kandydatka PiS na premiera podkreślała, że na spotkaniu pojawiły się dwie możliwości, dopisanie trzech pytań do referendum zaplanowanego 6 września lub zorganizowanie dodatkowego referendum przy okazji wyborów parlamentarnych 25 października.
Była też mowa o trzecim wariancie, aby łączone referendum odbyło się 25 października.
– 6 września jest kontestowany przez część ekspertów, druga część dopuszcza taką możliwość. Nie chcemy też, by dodatkowe pytania niosły za sobą dodatkowe koszty – mówiła Szydło, dodając, że to przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda zaproponował termin 25 października.
„Prezydent, który widzi problemy społeczne”
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” przypomniał, że niegdyś zwrócił się do posłów w Sejmie ws. referendum dotyczącego wieku emerytalnego. – Wtedy posłowie PO i Twojego Ruchu powiedzieli twardo „nie”. Dziś mamy prezydenta, który spotyka się z obywatelami i z ich przedstawicielami. Dziękuję panu prezydentowi, bo jego poprzednik nie raczył z nami się konsultować – mówił Piotr Duda.
– To jest prezydent, który widzi problemy społeczne. Rozmawialiśmy o pytaniach, które poparło ponad 6 mln obywateli – stwierdził Piotr Duda, sugerując, że dodatkowe referendum mogłoby się odbyć 25 października wraz z wyborami parlamentarnymi
Podczas konferencji przed Pałacem Prezydenckim głos zabrał także przedstawiciel leśników, który wyjaśniał, dlaczego należy zadać pytanie o Lasy Państwowe.
W sprawie pytania o sześciolatki w szkołach wypowiadała się Karolina Elbanowska. – Walczymy o to, by rodzice mogli decydować ws. edukacji swoich dzieci. Dziś widać światełko w tunelu, jest w końcu nadzieja – mówiła.
– Kiedyś nasze referendum wrzucono do śmietnika, a my chcemy tylko jednego, by dano nam wolny wybór – zaznaczyła Elbanowska.