Dziś minister edukacji Anna Zalewska ma szczegółowo opowiedzieć o zapowiadanej reformie w systemie oświaty. Projekt ma trafić do konsultacji społecznych i międzyresortowych.
Na razie resort nie zdradza, jak dokładnie będzie wyglądała ustawa. Ze wcześniejszych zapowiedzi minister Zalewskiej wynika, że reforma nie wejdzie w życie natychmiastowo. Proces wygaszania szkół gimnazjalnych - czyli najgłośniejszy element reformy – według zapowiedzi minister ma się rozpocząć w 2017 roku i będzie rozłożony w czasie. Wygaszanie gimnazjów ma trwać dokładnie 3 lata, czyli do momentu zakończenia kadencji obecnego rządu. Dodatkowo uczniowie po przekształceniu gimnazjów mają pozostać w tych samych budynkach.
Podczas konferencji mają też zostać zaprezentowane grupy pracujące nad nowymi podstawami programowymi, w oparciu o które ruszy nauczanie od roku szkolnego 2017/2018.
Premier Beata Szydło: "Zmiany będą wprowadzane powoli".
Premier Beata Szydło podczas inauguracji roku szkolnego również zapowiadała, że zmiany w edukacji będą wprowadzane powoli. Mają być konsultowane i ewaluować. Jak podkreślała premier, reforma ma na celu przywrócić szkole funkcję wychowawczą.
Anna Zalewska zapewniała również, że nauczyciele w związku z reformą nie stracą pracy, choć Związek Nauczycielstwa Polskiego wyliczył, że likwidacja gimnazjów może pociągnąć za sobą 37 tys. zwolnień.
Tego samego dnia projekt nowelizacji trafi do konsultacji międzyresortowych. Zostanie też udostępniony w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie Rządowego Centrum Legislacji, w celu przeprowadzenia konsultacji społecznych.
CZYTAJ TAKŻE: