Na jednym ze spotkań z wyborcami Małgorzata Kidawa-Błońska została zapytana o głosowanie ws. 500 plus. I tym razem nie obyło się bez wpadki.
Podczas spotkania z wyborcami w Kutnie jeden z jego uczestników zarzucił Kidawie-Błońskiej brak konsekwencji w sprawie poparcia dla programu 500 plus. Kandydatka PO na urząd prezydenta zapewniła jednak, że była za wprowadzeniem tego świadczenia. Jak się jednak okazuje nie jest to zgodne z prawdą.
HIT! Ciotka Kidawa mówiła w Kutnie, że głosowała za 500+ i że można to sprawdzić. Sprawdziłem. No wyszło, że ciotka to kłamczuchahttps://t.co/WNoGVAUOPu
— Kidawa Fun Watch (@KjakKidawa) March 7, 2020
#PrawdziwaPrezydent #Kidawa2020 #KjakKidawa pic.twitter.com/T3AIkuYjc8
– Kiedy pojawił się pomysł, analizowaliśmy to. Jeżeli to miał być program prorodzinny, jeśli ludzi ma się zapędzać do posiadania dziecka, to niech to będzie na pierwsze dziecko –powiedziała podczas spotkania.
– W wielu rodzinach te pieniądze bardzo są potrzebne i pomogły wielu rodzinom. I o tym trzeba mówić. I chciałabym, aby pan sprawdził, to głosowałam za 500 Plus. Staraliśmy się o poprawkę, żeby było 500 Plus na pierwsze dziecko i jest to 500 Plus na pierwsze dziecko – przekonywała Kidawa-Błońska.
Polityk podczas głosowania wstrzymała się i nie poparła wprowadzania świadczenia 500 plus. Podobnie postąpili jej partyjni koledzy.