19 kwietnia 1943 roku słabo uzbrojeni żydowscy bojownicy stanęli do nierównej walki z niemieckim oprawcą. Powstanie w getcie warszawskim było rozpaczliwą próbą przeciwstawienia się ostatniej fazie jego likwidacji, która była równoznaczna z wymordowaniem całej mieszkającej w nim ludności. – Chodziło o to, żeby nie dać się zarżnąć. Chodziło tylko o wybór sposobu umierania - mówił Marek Edelman. Dokładnie w południe w stolicy rozpoczną się uroczystości upamiętniające bohaterów powstania w getcie warszawskim.
Warszawa - miasto dwóch powstań. To fakt, który w kontekście II Wojny Światowej wciąż należy przypominać. O ile Powstanie Warszawskie z 1 sierpnia 1944 roku było powstaniem narodowowyzwoleńczym, ostatnią tak ogromną próbą walki o "polską sprawę", o tyle wydarzenia z 19 kwietnia miały zupełnie inny charakter.
Naród żydowski uwięziony z warszawskim getcie "powstał", aby walczyć w imię ludzkiej godności, którą chciano mu odebrać. Bez najmniejszej szansy na zwycięstwo bojownicy stanęli do walki, aby dokonać jedynego wyboru, na jaki mogli sobie pozwolić: wyboru sposobu umierania. "Bo dokonanie wyboru między życiem a śmiercią jest ostatnią szansą zachowania godności" - czytamy w książce Hanny Krall.
22 lipca 1942 Niemcy rozpoczęli wywożenie Żydów z warszawskiego getta. Była to bezpośrednia konsekwencja założenia z początku roku 1942, zakładającego tzw. ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej. Pod tą niewinną nazwą krył się bezprecedensowy zbrodniczy plan wymordowania europejskich Żydów.
Powstanie w getcie
19 kwietnia 1943 roku miało nastąpić ostateczna likwidacja getta. Niemcy napotykali jednak na opór członków Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego - rozpoczęło się powstanie. Niewielka grupa żydowskich bojowników mimo słabego uzbrojenia walczyła blisko miesiąc.
8 maja komendant ŻOB i grupa żołnierzy popełniła samobójstwo. 16 maja oficjalnie zakończyło się powstanie. Tego dnia gen. SS Juergen Stroop ogłosił koniec akcji pacyfikacyjnej i rozkazał wysadzić w powietrze Wielką Synagogę na Tłomackiem.
Według raportów Stroopa w getcie znajdowało się podczas powstania ponad 56 tys. Żydów. Około 6 tys. zginęło na miejscu w walce, na skutek pożarów i zaczadzenia. 7 tys. Żydów Niemcy zamordowali na terenie getta, tyle samo wysłali do obozu zagłady w Treblince. Pozostała grupa ok. 36 tys. została wysłana do innych obozów, przede wszystkim do Auschwitz i Majdanka.
Likwidację warszawskiego getta "uwieńczyło" systematyczne burzenie zabudowy tej części miasta. Jedyną ocalałą budowlą na tym terenie pozostał Kościół św. Augustyna.
Uroczystości w Warszawie
Uroczystości upamiętniające bohaterów powstania rozpoczną się o g. 12 przy pomniku Bohaterów Getta na warszawskim Muranowie. Weźmie w nich udział prezydent Andrzej Duda. Następnie uczestnicy przejdą pod Pomnik Żegoty, Pomnik Szmula Zygielbojma, Bunkier Anielewicza, na Umschlagplatz, i do Enklawy Getta.
O godzinie 17.00. w Muzeum Polin nastąpi uhonorowanie medalami osoby zasłużone dla dialogu polsko-żydowskiego. Warto dodać, że uroczystościom towarzyszy coroczna akcja "Żonkile". Wolontariusze będą rozdawać na ulicach Warszawy papierowe żonkile oraz opowiadać o historii powstania w getcie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Niemcy nakręcili szokujący film w warszawskim getcie. Nagranie trafiło do internetu
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP
Polska 22 listopada – co wydarzyło się tego dnia
Dziś czwarty dzień obrad Sejmu. Oglądaj LIVE u nas! [TRANSMISJA]
Nieoficjalny kandydat PiS na prezydenta ścigany listem gończym przez Rosję